Na Ukrainę dotarło ocieplenie. Termometry nadal pokazują wartości ujemne, ale w ciągu doby temperatura u naszych wschodnich sąsiadów podniosła się o 20 st. Celsjusza. Duża warstwa śniegu szybko ochłodziła powietrze, dlatego w Polsce skok termiczny był znacznie mniejszy.
- Sprawcą ocieplenia jest ogrzane nad Azją Mniejszą powietrze polarno-morskie docierające nad Ukrainę znad Morza Czarnego - informuje synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.
Związane z układem niskiego ciśnienia znad Grecji cieplejsze masy powietrza przemieszczają się na północny-zachód.
Z -30 do -10 st. C
Poniedziałek przyniósł Ukraińcom ocieplenie. Lokalnie temperatury wzrosły z poziomu nawet -30 do -10 st. C. Skok termiczny nie trwał jednak długo. We wtorek termometry w Kijowie znów pokazywały 22 stopnie poniżej zera
- Ocieplenie zapowiadane w Polsce związane jest właśnie z tym pochodzącym z Azji powietrzem. Nie powinniśmy jednak spodziewać się takiego wzrostu temperatur jak na Ukrainie, bo powietrze, które do nas dotrze, zdążyło się ochłodzić nad pokrytą grubą warstwą śniegu i bardzo wyziębioną ziemią - dodaje Wojciech Raczyński.
Synoptycy zapowiadają, że pod koniec tygodnia w Polsce temperatura maksymalna w dzień wyniesie od -9 do -4 st. C. W nocy powinniśmy spodziewać się kilkunastostopniowego mrozu.
Autor: ls/ŁUD / Źródło: PAP, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: EPA