Ziemia zatrzęsła się w niedzielę północno-zachodniej części Argentyny. Trzęsienie miało magnitudę 6,1. Wstrząsy były odczuwalne w sąsiednich krajach.
Jak przekazało niemieckie centrum badan geologicznych GFZ, do trzęsienia ziemi w prowincji Salta. Epicentrum znajdowało się 37 kilometrów na północ od miasta San Antonio de los Cobres.
Hipocentrum było na głębokości 222 km - podano w komunikacie GFZ. Wstrząsy były odczuwalne również w Boliwii, Chile i Paragwaju, z którymi graniczy argentyńska prowincja Salta. Nie ma informacji o ofiarach czy poważniejszych zniszczeniach.
Częste zjawisko
Pod koniec listopada w prowincji Salta dwukrotnie doszło do wstrząsów. 30 listopada miało tam miejsce trzęsienie o magnitudzie 6,3, którego epicentrum było zlokalizowane 77 km na południowy zachód od miasta San Antonio de los Cobres. Dzień wcześniej w tej samej lokalizacji wystąpiło trzęsienie o magnitudzie 5,9. W promieniu 100 km wokół San Antonio de los Cobres mieszka około 10 tysięcy osób. Konstrukcje budynków są dostosowane do zagrożeń sejsmicznych - podkreślają agencje. Najpoważniejsze w skutkach trzęsienie ziemi nawiedziło Argentynę w 1944 roku. Jego epicentrum znajdowało się w prowincji San Juan na zachodzie kraju. Zginęło wtedy ponad 10 tysięcy ludzi.
Autor: ps / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USGS