Synoptyk pewna: jest wiosna

"Darł się na całe gardło. Przypominało to dźwięki fletu"
"Darł się na całe gardło. Przypominało to dźwięki fletu"
Przyszła wiosna, nieodwołalnie. Skąd wiem? Wczoraj wieczorem usłyszałam śpiew godowy kosa.

Ptaszek darł się na całe gardło, a przypominało to dźwięki fletu. Jak podaje wikipedia, jego śpiew godowy jest powolny, czysty i głośny. Składa się z melodyjnych gwizdów, mocno zróżnicowanych.Ptak ma zwyczaj do śpiewu wplatać świergotliwe motywy i naśladownictwa, czyli dźwięki usłyszane w okolicy.

Zauważyłam, że kos uwielbia śpiewać siedząc na najwyższym miejscu w okolicy, jakim może być drzewo czy antena telewizyjna. Usłyszeć można go już pod koniec lutego, ja usłyszałam dopiero 10 marca.

Kosy śpiewają najczęściej wczesnym rankiem, czasami w nocy lub późnym wieczorem. Temu zasłyszanemu wczoraj najwyraźniej bardzo śpieszno do miłości!

Autor: Arleta Unton-Pyziołek//kdj / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: