W poniedziałek nad Polską przechodziły burze. W Łodzi z powodu połamanych gałęzi i zalanych ulic strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy. W Wielkopolsce w komisariat policji uderzył piorun. Relacje dostaliśmy na Kontakt 24.
Aura w poniedziałek była niebezpieczna. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alarmy pierwszego stopnia.
Niebezpiecznie w Łodzi
Po południu nad Łodzią przeszła burza. Zalanych zostało wiele budynków i ulic, a także samochody. Część dróg jest nieprzejezdnych, przez co w mieście tworzą się duże korki.
- Do usuwania skutków ulewy zostali skierowani wszyscy strażacy. Do tej pory odnotowaliśmy ponad 70 zgłoszeń, głównie dotyczących połamanych konarów drzew, zalanych posesji i samochodów, w których byli też uwięzieni kierowcy. Zgłoszenia cały czas napływają, choć wydaje się, że sytuacja jest już opanowana - poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi młodszy ogniomistrz Łukasz Górczyński.
Podkreślił, że strażacy nie odnotowali poważnych interwencji dotyczących osób poszkodowanych oraz uszkodzeń linii energetycznych. - Na szczęście nie zdarzyło się nic poważnego. Szkody nie były aż takie wielkie i jest już w miarę bezpiecznie - zapewnił rzecznik łódzkich strażaków.
W Łodzi w ciągu kilkunastu minut spadło ponad 15 litrów wody na metr kwadratowy deszczu.
W wielu miejscach w związku z dużą ilością wody nieprzejezdne są ulice. W najbliższym czasie kierowcom trudno będzie przejechać m.in. pod wiaduktami na alei Bandurskiego, ulicy Konstantynowskiej, Rzgowskiej oraz ul. Kilińskiego na wysokości ul. Tymienieckiego, ul. Nowomiejskiej przy Parku Śledzia, al. Piłsudskiego na wysokości ul. Targowej. Zalane zostały też ulice Tymienieckiego, Wólczańska, Przybyszewskiego oraz jezdnie przy przystanku przesiadkowym Centrum. Z kolei na ul. Złotej przejazd blokuje powalone drzewo. Korki tworzą się na wielu głównych arteriach miasta, w tym m.in. na popularnej trasie W-Z oraz na alei Włókniarzy.
Utrudnienia w ruchu, zalany szpital
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi poinformowało, że z powodu dużych rozlewisk i zapchanych studzienek występują zatrzymania ruchu autobusów i tramwajów. Część torowisk podmyła woda. Pojazdy komunikacji miejskiej kursują z opóźnieniem.
Skutki ulewy odczuli także mieszkańcy podłódzkich miejscowości. W Zgierzu rozlewisko uniemożliwia przejazd drogą krajową numer 71, czyli ul. 3 Maja na odcinku między ul. Popiełuszki i Armii Krajowej. Podtopiony został zgierski Wojewódzki Szpital Specjalistyczny.
Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi starszy kapitan Jędrzej Pawlak, w powiecie łódzkim wschodnim odnotowano 25 zgłoszeń. Jedno drzewo przewróciło się na budynek gospodarczy.
- W pozostałych powiatach było spokojniej. Poza kilkoma zalaniami w okolicach Zgierza nie odnotowaliśmy większej ilości zdarzeń - powiedział Pawlak.
Wasze pogodowe relacje
Na Kontakt 24 dostajemy relacje z poniedziałkowych burz:
Autor: dd/aw / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24