- Zależy nam na uchwyceniu tego, co z pewnością za jakiś czas przeminie - opowiadali twórcy filmu "Cząstka Podlasia". Choć jeszcze nie nakręcony w całości, już teraz sprawia, że ludzie chcą odwiedzać północno-wschodni region Polski.
W czwartkowy poranek na antenie TVN24 gościło dwóch z trzech twórców "Cząstki Podlasia" - powstającego właśnie filmu, którego fragmenty już zdążyły sprawić, że wielu zaczęło marzyć o wyjeździe na północny wschód Polski.
Pokazać Podlasie mistyczne
Do tego grona dołączył też prowadzący "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jarosław Kuźniar. - Mówi się, że Podlasie to taki region kraju, który jest przez wszystkich zapomniany. A jak się ogląda to, co wy przygotowaliście, to człowiek ma ochotę się spakować i wyjechać tam na zawsze... - rozmarzył się na powitanie.
- Podlasie jest przeważnie uważane za Polskę B - przyznał Paweł Jankowski, autor zdjęć. - Jednak nie chcemy ukrywać, że nie będziemy go pokazywać w bardziej nowoczesny sposób. Chcemy przedstawić Podlasie mistyczne, tajemnicze - zaznaczył.
- Cenne i warte pokazania jest to, co rdzenne - wtórował Jankowskiemu Marek Kubik, kompozytor muzyki.
Doskonała samotnia
Zdaniem autorów filmu, Podlasie to doskonała samotnia - miejsce, gdzie można się wyciszyć
- Sami tego doświadczamy, jeżdżąc na zdjęcia. Po prostu mamy chwilę, w której możemy się odnaleźć - powiedział Jankowski. - Nie ukrywam, że sama realizacja jest przyjemnością - dodał Kubik.
To tylko 30 proc. materiału
Prace nad filmem, którego fragmenty dziś możemy oglądać, rozpoczęły się w maju.
- Pełną parą ruszyliśmy w lipcu i od tego momentu zbieramy zdjęcia, ujęcia. Na dzień dzisiejszy mamy 30 proc. materiału, a więc jeszcze długa droga przed nami - przyznał Jankowski.
"To subiektywna wizja"
Działań Jankowskiego, Kubika oraz fotografa Zdzisława Folgi, który nie był obecny w czasie rozmowy, nikt nie sponsoruje. Twórcy tłumaczą, dlaczego: - Od początku zdecydowaliśmy się realizować projekt z własnych środków. Nie chcieliśmy, żeby ktoś narzucał nam wizję - powiedział autor zdjęć.
- Trzeba podkreślić, że to subiektywna wizja. Zależy nam na uchwyceniu tego, co z pewnością za jakiś czas przeminie - zaznaczył jego kolega.
Fragmenty filmu, które zostały opublikowane w sieci, zachwycają nie tylko krajobrazem, lecz także magicznym sposobem, w jaki zostały przedstawione. Jankowski zdradził, że odpowiedni nastrój uzyskano, kręcąc wyłącznie o poranku. Podkreślił też, że ogromny wpływ na mistyczny wyraz obrazu ma muzyka.
To tylko cząstka
Czy całe Podlasie jest takie, jak to pokazane przez filmowców? - Przede wszystkim trzeba podkreślić, że jak sam tytuł mówi, to jest tylko cząstka Podlasia - powiedział Kubik.
- Część tego regionu jest nowoczesna, a miasta tam są takie, jak w całej Polsce, choć trudno mu w to uwierzyć - dodał.
Dotrzeć do innego widza
Filmowcy planują opublikować gotowy materiał we wrześniu zbliżającego się roku i nie ukrywają, że chcą dotrzeć do wielu widzów - i to innych niż regionalni. Jak sami zaznaczają, już teraz otrzymują informacje o tym, że dzięki ich produkcji ludzie chcą przyjeżdżać na Podlasie.
- Po części jakiś sukces to odniosło - podsumował skromnie Jankowski.
Autor: map/rs / Źródło: tvn24