Literatura zna historię psa, który jeździł koleją. Jednak Biuf ma bardziej "luzacki" styl - jeździ na deskorolce, a każdy, kogo mija, ogląda się za nim z uśmiechem. Trzeba mu przyznać, że wygląda szalenie radośnie, gdy krótkimi łapkami odbija się od drogi, rozpędzając, by dotrzymać kroku swojemu opiekunowi.
Ma 15 miesięcy, a na desce jeździ od blisko pięciu. Jest dumnym przedstawicielem rasy buldog angielski, zaś jego opiekun to Ivan Juscamaita, skater. Pan i pies wspólnie brylują w okolicznym skateparku w dzielnicy Borja San w stolicy Peru, Limie.
Unikalny styl Biufa
- Biuf wypracował sporo autorskich technik poruszania się - mówi z dumą Ivan. - Używa w tym celu nie tylko łap, ale i pyska. Nazywamy to "Unikalnym stylem Biufa".
Pan i pies to lokalni celebryci, a psie popisy Ivan dokumentuje nagrywając je i wrzucając do sieci. Biuf ma także własne konto na Facebooku. By go odszukać, wystarczy wpisać "El Biuf".
Ukradnij uśmiech
Z powodu emocji, jakie budzi ponad roczny buldog, Juscamaita postanowił wykorzystać swojego przyjaciela. Założył szkółkę jazdy dla innych psów. Kurs u niego kosztuje 25 funtów. Juscamaita planuje przeznaczyć uzyskany dochód na pomoc dla osieroconych zwierząt znajdujących się w okolicznym schronisku.
To nie jedyna działalność społeczna Biufa. Wraz z Ivanem przeprowadzają akcję, którą nazwali "Skradnij uśmiech z Biufem". Obaj jeżdżą do szkół, gdzie mężczyzna uczy dzieciaki jazdy na deskorolce, a Biuf obi to, co umie najlepiej - rozśmiesza.
Autor: mb/map / Źródło: Reuters