We włoskiej Abruzji, do domu rodziny z dwojgiem małych dzieci, wszedł niedźwiedź.
Do tego zdarzenia, jak podaje agencja informacyjna Adnkronos, doszło w nocy z piątku na sobotę w małej miejscowości Villavallelonga koło miasta L'Aquila na terenie parku narodowego obejmującego regiony Abruzja, Lacjum i Molise. Trzyletni niedźwiedź, Mario, uciekł z parku i wdarł się do domu, niszcząc wszystko, na co natknął się po drodze.
Rodzina zabarykadowała się w jednym z pokojów i wezwała pomoc. Ludzi ewakuowano, a niedźwiedź został uśpiony i zabrany.
"Mamy nadzieję, że go nie zabiją"
Nie była to pierwsza ucieczka Maria. Niedźwiedź przez jakiś czas miał nałożony specjalny kołnierz, który uniemożliwiał mu wędrówki po okolicznych kurnikach.
W sprawie niesfornego niedźwiedzia w poniedziałek spotkają się przedstawiciele parku i Ministerstwa Środowiska.
- Zobaczymy, co postanowi ministerstwo - stwierdził zaniepokojony pracownik parku. - Mamy tylko nadzieję, że go nie zabiją.
Obejrzyj niedźwiedzią rodzinę, która żyje w Bieszczadach:
Autor: sj/map / Źródło: PAP, reppublica.it