W niedzielę spodziewamy się dodatniej temperatury i, na przeważającym obszarze kraju, opadów śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Prawdziwa zimowa aura zapanuje tylko w górach. Ponadto powieje wiatr, którego podmuchy mogą w porywach osiągać prędkość 80 km/h.
Pogodę w Polsce kształtuje głęboki niż, którego centrum przesunie się znad północno-zachodniej Polski na wschód, w rejon Kaliningradu.
Niedzielna plucha
Niedziela nie będzie sprzyjała spacerom, a przedświątecznym zakupom. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu nie powinny występować opady. W pozostałych rejonach kraju należy spodziewać się śniegu oraz deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu.
Temperatura, jak na grudzień, dość wysoka. Od 1 st. C w Suwałkach, 2 st. C w Olsztynie, Łodzi, Trójmieście i w Zielonej Górze, 3 st. C w Warszawie, Lublinie, Rzeszowie, Krakowie, Katowicach, Poznaniu, Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim do 4 st. C we Wrocławiu.
Powieje umiarkowany i dość silny wiatr z południowego zachodu. W porywach może osiągnąć prędkość 60-80 km/h.
Ciśnienie będzie rosło. W południe na barometrach w Warszawie 987 hPa.
Biomet wciąż będzie niekorzystny
Niedziela będzie mokra, wietrzna i chłodna. Nad Polskę płynie wilgotne powietrze, dlatego wilgotność względna wszędzie będzie na bardzo wysokim poziomie, 90-95 proc.
Od 2 do 4 st. C, dość silne podmuchy wiatru oraz opady deszczu i deszczu ze śniegiem sprawią, że odczuwać będziemy "zimno".
Wpływ pogody na nasze samopoczucie nie zmieni się. Biomet niestety wciąż będzie niekorzystny.
Autor: usa, map//ŁUD / Źródło: TVN Meteo