Mieszkańcy województw zachodniopomorskiego i pomorskiego 15 grudnia od samego rana zmagali się ze śniegiem, którego kilkucentymetrowa warstwa sprawiła, że dookoła zrobiło się biało. W dalszej części dnia opady pojawiły się praktycznie w całej Polsce.
Jak informowała synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek, we wtorkowy dzień nad Polską "dokazywał" front atmosferyczny, na którym występowały opady śniegu i deszczu. Śnieg pojawiał się miejscami na wschodnim Pomorzu oraz na Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.
Umiarkowane, mokre i utrudniające jazdę opady śniegu można było spotkać w rejonie Kartuz oraz w pasie: Płock, Warszawa, Lublin, Włodawa, Zamość, Rzeszów, Krosno. Miejscami widzialność była ograniczona do 600-1000 m.
Najpierw zrobiło się biało w Koszalinie
Jednym z pierwszych miast, w których sypnęło, był zachodniopomorski Koszalin. Biały puch prószył w każdej dzielnicy z taką mocą, że na drogi musiały wyjechać pługosolarki.
Z zimowej pogody oczywiście najbardziej zadowolone były dzieci, które w drodze do szkoły rzucały się śnieżkami.
W woj. zachodniopomorskim sypnęło także w Szczecinku. Natomiast w woj. pomorskim zabieliło się w Chmielnie i Chojnicach.
- W pasie od Kołobrzegu po Gdańsk spadło do rana od 1 do 3 cm śniegu przy temperaturze od 0 do 2 st. C - wyjaśniła Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo.
Przemieszczające się opady
Strefa opadów przemieszczała się na południowy wschód, stąd śnieg na Mazowszu przestał sypać po godz. 20, ale utrzymywał się jeszcze w pierwszej części nocy na Ziemi Łódzkiej oraz na południowym wschodzie i południu kraju.
Front stopniowo słabł i odsuwał się poza granice Polski. W pierwszej części nocy trudne warunki panowały panowały miejscami na drogach w centrum i na południu kraju. Deszczu ze śniegiem spadło do 3 l/mkw., a śniegu - do 1-3 cm.
Autor: mar, zupi/map/jap / Źródło: Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 / RickyPL