W ciągu ostatnich 24 godzin w północnych regionach Alp pojawiły się intensywne opady śniegu. W wyższych partiach gór jego warstwa dochodzi nawet do 50 centymetrów. To jest wymarzona pogoda dla miłośników białego szaleństwa.
W poniedziałek najwięcej śniegu spadło we francuskich ośrodkach narciarskich Avoriaz i Chamonix oraz w szwajcarskich Alpach - w Bernese Oberlandland i Engelbergu. Dużo białego puchu pojawiło się również w Austrii w kraju związkowym Vorarlberg oraz w części Tyrolu.
Jak informują meteorolodzy, na wysokości powyżej 2000 metrów nad poziomem morza spadło od 10 do 30 centymetrów śniegu. W niektórych miejscach zmierzono nawet 40-50 cm. Według modeli prognozy pogody, które zostały opracowane w poniedziałek, synoptycy przewidują dalsze opady, które potrwają co najmniej od 24 do 36 godzin. Dla jednych gruba warstwa śniegu jest przeszkodą, dla drugich stwarza idealne warunki do białego szaleństwa na stokach. Śnieg uprzykrza jazdę kierowcom, którzy nie zajadą daleko bez łańcuchów. W najbliższym czasie nastąpi poprawa pogody, słońce wyjrzy zza chmur i stopi świeży, biały puch.
Biało również w Azji
Nie tylko w austriackich górach pojawił się już śnieg. W środkowych Chinach także zrobiło się już biało. Silne opady utrzymywały się przez kilka godzin i stworzyły iście bajkową scenerię. Dowiedz się więcej.
Autor: wd/map / Źródło: www.weathertoski.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Marco Kaschuba