W kanadyjskiej prowincji Alberta doszło do niecodziennej akcji ratunkowej. Pomocy potrzebowały trzy kocięta przymarznięte do ziemi. Zwierzęta udało się ocalić dzięki kubkowi ciepłej kawy.
Kendall Diwisch wracał z jednego z odwiertów w kanadyjskiej prowincji Albera, gdy jego oczom ukazały się trzy szare kocięta. Zwierzęta były ogonami przymarznięte do ziemi.
Nie wahając się ani chwili, postanowił im pomóc, a nagraniem z niecodziennej akcji ratunkowej pochwalił się w środę.
Kawą na lód
Nie mogąc uwolnić kociąt własnymi rękoma, Diwish wrócił do samochodu po kubek ciepłej kawy. Polał napojem ogony kociąt, dzięki czemu lodowa pułapka rozmarzła.
Mężczyzna zabrał wszystkie koty i znalazł całej trójce dom.
Autor: kw/map / Źródło: Reuters