Dwaj rosyjscy astronauci zakończyli spacer w przestrzeni i powrócili na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rosjanie m.in. zamontowali specjalny sprzęt, mający sprawdzać jak materiały i próbki biologiczne radzą sobie w trudnych warunkach przestrzeni kosmicznej.
Astronauci 46. Ekspedycji, Jurij Malenczenko i Siergiej Wołkow, opuścili stację przez śluzę o godz. 13.55 naszego czasu. Cały kosmiczny spacer był transmitowany na żywo przez telewizję NASA. Miał trwać pięć i pół godziny, jednak astronauci działali bardzo sprawnie i zakończyli go 45 minut przed czasem.
Próbki i wymiana urządzeń
Podczas kosmicznego spaceru Malenczenko i Wołkow pobrali próbki z zewnętrznej części włazu śluzy oraz z okna. Będą one analizowane pod względem ilości osadów z silników sterujących.
Następnie astronauci udali się w miejsce, w którym od siedmiu lat przetrzymywane są nasiona roślin, zarodniki bakterii i grzybów oraz inne próbki. Rosjanie zainstalowali tam nowe urządzenia, które mają testować, jak próbki biologiczne i inne materiały, takie jak powłoki statku kosmicznego, wytrzymują ekstremalne wahania temperatury i silne promieniowanie.
193. spacer kosmiczny
Wyprawa Rosjan była 193. spacerem kosmicznym, mającym na celu montaż i konserwację stacji badawczej. Malaczenko był w przestrzeni kosmicznej po raz szósty, a Wołkow po raz czwarty.
Stacja Badawcza jest kompleksem badawczym wartym 100 miliardów dolarów (około 400 miliardów złotych). Jest ona własnością 15 krajów, przez które jest zarządzana. Załogi astronautów i kosmonautów zmieniają się na niej od listopada 2000 roku.
Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dzieją się często także mniej dramatyczne, jednak równie ciekawe rzeczy. Kosmonauta Tim Peake pokazywał ostatnio, jak w przestrzeni kosmicznej zachowuje się woda.
Autor: zupi/jap / Źródło: NASA, Reuters, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NASA