Amerykanie zbadali kilkaset przypadków śmierci od uderzenia pioruna. Wyniki nie są dobre dla mężczyzn.
Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA) opracowała ciekawą, szczegółową analizę dotyczącą zgonów spowodowanych uderzeniem pioruna w Stanach Zjednoczonych w latach 2006-2013.
Pioruny wolą mężczyzn
W badanym okresie, czyli przez 8 lat, w USA od uderzenia pioruna zginęło 261 osób. Zdecydowaną większość, bo aż 81 procent, stanowią mężczyźni. Jest to związane z ich pracą i stylem życia.
Mężczyźni często pracują na zewnątrz i uprawiają sport na świeżym powietrzu. 16 proc. z nich zginęło pracując, a aż 66 proc. wypoczywając.
Spośród wszystkich kobiet, które zmarły od uderzenia przez piorun, 30 proc. z nich zginęło wypełniając codzienne obowiązki, a 56 proc. odpoczywając na zewnątrz. Jedynie 8 proc. kobiet straciło życie pracując na świeżym powietrzu.
Niebezpieczne łowienie ryb
To miłe hobby okazuje się bardzo niebezpieczne w przypadku burzy. Najwięcej (aż 48 proc.) osób ginie porażonych piorunem właśnie w czasie wędkowania. Kolejne miejsca w tej statystyce zajmują: żeglowanie, plażowanie i pływanie.
Częściej giną młodzi
Najwięcej osób od pioruna zginęło w wieku od 10 do 60 lat. Maksimum zgonów przypada na przedział wiekowy od 20 do 29 lat. Dużo osób poniosło śmierć także w okresie od 10 do 19 roku życia.
W ciągu tygodnia, najwięcej przypadków śmiertelnych przypada na sobotę, a drugie miejsce zajmuje niedziela. Jest to związane z tym, że są to dni zazwyczaj wolne od pracy i ludzie często spędzają wtedy czas wolny na świeżym powietrzu.
Zobacz jak piorun uderza w w wodę tuż obok żaglówki.
Autor: AP/tw / Źródło: lightningsafety.noaa.gov, nws.noaa.gov, accuweather.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock