W czasie dużego mrozu wybór miejsca parkingowego może nieść za sobą nieprzewidywalne skutki. O jednym z nich przekonał się właściciel chryslera na stołecznej Pradze - donosi tvnwarszawa.pl.
CZYTAJ TAKŻE W TVNWARSZAWA.PL
Kierowca zaparkował auto w okolicy skrzyżowania ulic Białostockiej i Tarchomińskiej.
Zamarzł błyskawicznie
Miał wyjątkowego pecha. Niedaleko doszło do awarii. Woda chlapała na auto, które szybko pokryło się kilkucentymetrową warstwą lodu.
W nocy z piątku na sobotę chrysler wyglądał tak, jak na zdjęciach zrobionych przez Lecha Marcinczaka, reportera tvnwarszawa.pl
Autor: bako/mz//map/ŁUD / Źródło: tvnwarszawa.pl