W sobotnie popołudnie w Płocku na Wiśle wyłowiono niezwykle wielki okaz suma. Jacek Urbański, któremu się to udało, łowił metodą trollingową.
- Polega ona na tym, że 20-30 metrów za łódkę wyrzuca się przynętę. Linki nie ściąga się, a jedynie porusza się łodzią. Po około 1,5 h było branie - mówi Urbański. - No i zaczęła się walka. Ryba rzucała nami po całej rzece. Dopiero po godzinie udało nam się go podebrać na pokład. Popłynęliśmy z nim na brzeg - dodaje.
Pamiątkowe zdjęcia
Tam czekali świadkowie. Zrobiono zdjęcia i zmierzono niezwykle dużego osobnika.
- Na początku stwierdziliśmy, że miał 253 cm, potem 251. Uznaliśmy, że ryba mierzyła 251 cm. Eksperci, którzy czekali na brzegu oszacowali wagę na około 100 kg - mówi Urbański. - Po pamiątkowych zdjęciach zanurzyliśmy rybę na 1,5 m i trzymaliśmy ją tam, aż nabierze sił. Po pewnym czasie zaczęła wierzgać i gryźć. Wtedy ją wypuściliśmy - dodaje.
Ryba cała i zdrowa odpłynęła w głębiny Wisły.
Duże sumy
Niespotykanej wielkości okaz został złowiony również w Jeziorze Rybnickim. Pisaliśmy o tym we wrześniu 2010 roku. Mierzył on 241 cm i ważył 103 kg. Cała historię znajdziecie tutaj.
Duży okaz wyłowiono również z warszawskiego odcinka Wisły. Tę historię opisywaliśmy w sierpniu 2014 roku. Sum mierzył 238 cm i ważył 90 kg. Całą historię znajdziecie tutaj.
Autor: mab/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marek Chmielewski