Mgły i zamglenia powoli ustępują. Aktualnie najgorsza sytuacja panuje w centralnej części kraju. W Warszawie na razie widać na 200-300 metrów - informuje Tomasz Wasilewski, prezenter TVN Meteo. Ograniczona widzialność utrudniła pracę na lotniskach. W Krakowie opóźnionych zostało kilka lotów.
- Na północy i na zachodzie przejaśnia się i rozpogadza. Zgodnie z tym, co mówili synoptycy dzisiaj będzie wyraźnie lepszy, wyraźnie pogodniejszy dzień od wczorajszego - informuje Tomasz Wasilewski, prezenter TVN Meteo.
Obecnie gęste mgły zalegają jeszcze nad środkową częścią naszego kraju. - W Warszawie na razie widać na 200-300 metrów, w zależności od dzielnicy. Sytuacja powinna poprawiać się po godz. 10 - dodał Tomasz Wasilewski.
Nad ranem mgły pojawiały się na terenie Polski w dwóch rejonach: we wschodniej części Pomorza (w rejonie Zatoki Gdańskiej) i tam widzialność ograniczona była od 600 do 100 metrów, a także w pasie od Suwalszczyzny i Podlasia przez Mazowsze, Kielecczyznę, Lubelszczyznę po Małopolskę i Górny Śląsk.
Utrudnienia na lotnisku
Z powodu znacznie ograniczonej widzialności odnotowywane były utrudnienia na lotniskach. W Krakowie opóźnionych zostało pięć lotów. Wstrzymane zostały rejsy do Warszawy, Berlina, Monachium, Wiednia i Londynu. Do godz. 7.50 nie odnotowano również przylotów.
Około godz. 7.30 widzialność w różnych miejscach kraju wyniosła: w Katowicach 150 m, w Lublinie 600 m, w Modlinie 100 m, w Warszawie 300 m, w Mławie 100 m, w Mikołajkach 100 m, w Suwałkach 100 m, w Kielcach 100 m, w Opolu 300 m.
Miejscami widzialność spadła poniżej 50 metrów
Synoptyk TVN Meteo zaznaczała jednak, że lokalnie pojawiały się takie miejsca, gdzie widzialność była niższa od 50 metrów.
- Są to miejsca, w których występują warunki sprzyjające powstawaniu mgieł, czyli np. obniżenia terenu, okolice lasów - dodała Arleta Unton-Pyziołek.
Znacznie ograniczona widzialność przysparzało również sporo kłopotów kierowcom, którzy musieli zachować szczególną ostrożność.
Autor: kt/rp / Źródło: TVN Meteo