Wilki zamieszkujące Finlandię coraz częściej pojawiają się w bezpośrednim otoczeniu ludzi. W kraju zapanowało powszechne przyzwolenie na to, by do nich strzelać, pomimo że populacja tych zwierząt jest bardzo nieliczna.
Ostatnio wilki w Finlandii zaczęły pojawiać się na terenach miast i wiosek. Władze zastanawiają się nad tym, jak ograniczyć niebezpieczeństwo natknięcia się na te dzikie zwierzęta, które latem zabijają bydło, a zimą żywią się resztakmi pozostawionymi przez ludzi.
Niewielka populacja
W Finlandii żyje około 130 wilków. Ekolodzy zaznaczają, że to bardzo mała liczba i alarmują, że zwierzęta te są narażone na szybkie wyginięcie.
Pomoc UE
Finowie wydają się być głusi na ich argumentację. Wilki dają się ludności we znaki do tego stopnia, że na strzelanie do nich panuje społeczne przyzwolenie. Lokalne władze wydają coraz więcej pozwoleń na odstrzał, przeciwko czemu protestują obrońcy przyrody. Ekolodzy zapowiadają, że o pomoc zwrócą się do ekspertów Unii Europejskiej.
Autor: map/mj / Źródło: ENEX, yle.fi