Dwa dni słońca. Potem wrócą ulewy i nawałnice

Weekend znowu spędzimy pod parasolem
Weekend znowu spędzimy pod parasolem
Słońce, wysokie temperatury i nareszcie tłumy na plażach - tak wita nas sierpień. Niestety, mamy złe wiadomości. W piątek pogoda znacznie się popsuje, a w poniedziałek możemy spodziewać się kolejnych silnych ulew i burz.

- W tej chwili słońce i wyższe temperatury zawdzięczamy wyżowi, który znad Bałtyku idzie przez całą Polskę aż nad Włochy. Ale już w piątek zastąpi go chłodny front z zachodu - opisuje sytuację pogodową Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo.

Niż, który ma przynieść załamanie pogody, w tej chwili rozbudowuje się nad Francją i za dwa dni ma przesunąć się nad Polskę.

Niż równy burzom i ulewom

- Niestety, początek weekendu to nie tylko niższe temperatury, ale też deszcz i burze. W sobotę i niedzielę będą umiarkowane i nie przyniosą większych szkód - opowiada Unton-Pyziołek. - Najgorsza sytuacja czeka nas jednak w poniedziałek. Możemy spodziewać się ulewnych deszczy i gwałtownych burz - ostrzega.

Na tym nie koniec złych informacji. Do 15 sierpnia ma być chłodno. - Ale trzeba wziąć poprawkę na to, że sytuacja pogodowa jest dynamiczna i może jeszcze się zmienić. Oby na lepsze - pociesza synoptyk TVN Meteo.

Autor: //aq / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: