Inwazja biedronek w zachodniej Rumunii. Cierpi zwłaszcza miasto Lipova, którego mieszkańcy codziennie usuwają ze swoich domów tysiące tych owadów.
Kilka miejscowości w okręgu Arad w zachodniej Rumunii zmaga się z plagą biedronek. Lokalne media informują, że ludzie natrafiają w swoich domach na tysiące tych owadów.
Mieszkańcy miasta Lipova skarżą się, że na przestrzeni ostatnich dni biedronki towarzyszą im wszędzie.
Było i jest ciepło
Co może być powodem takiej inwazji biedronek? Temperatura powietrza na zachodzie Rumunii w ciągu dnia przekracza 20 st. C. Tak wysokie wartości są anomalne dla tej pory roku. Inni uważają, ze ogromna liczba biedronek jest skutkiem letnich opadów deszczu. Wilgotne lato spowodowało, że wzrosła liczba mszyc, którymi żywią się biedronki. Ponadto, ubiegła zima okazała się łaskawa, co sprawiło, że więcej tych owadów przeżyło chłodną porę roku.
- Na wiosnę mieliśmy podobną inwazję, ale wtedy ludzie nie stawiali czoła aż tak wielkiej ilości biedronek - informuje lokalne media Mircea Jichici, burmistrz miasta Lipova. - W pobliżu miasta jest las, z którego przywędrowały - dodaje.
Reakcja lokalnych władz
Mieszkańcy mają nadzieję, że problem rozwiąże się, jak tylko temperatura zacznie spadać. Tymczasem burmistrz miasta Lipova zapowiedział, że władze będą używać środków owadobójczych, aby zachować sytuację pod kontrolą.
Autor: AD/map / Źródło: Reuters TV, romania-insider.com