"Cisza, wręcz syberyjski klimat, metr śniegu oraz oddech Ducha Gór" - tak zrelacjonował swoją sobotnią wyprawę w Karkonosze Reporter 24.
Zdjęcia, które otrzymaliśmy, pochodzą z Kowarskiego Grzbietu we wschodniej części Karkonoszy.
Jak napisał Reporter 24 Grzegorz Truchanowicz, na co dzień przewodnik sudecki, "to miejsce o specjalnych walorach krajobrazowych".
"Cisza, wręcz syberyjski klimat, metr śniegu oraz oddech Ducha Gór" - to wszystko, jak dodał, nadało miejscu "baśniowy charakter".
Warunki są trudne
Choć widoki zachwycają, nie można zapominać o ostrożności. Po utrzymujących się opadach śniegu w Karkonoszach wprowadzono drugi - w pięciostopniowej skali - stopień zagrożenia lawinowego.
Jak wskazano w komunikacie Karkonoskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wydanym w sobotę, osuwiska śnieżne mogą wystąpić w przede wszystkim w górnych częściach żlebów oraz na bardzo stromych stokach.
"Pokrywa śnieżna wynosi około 30 centymetrów, w zaspach do 85 cm, śnieg jest przewiany i zmrożony. Zalecamy stosowanie raków turystycznych i kijów trekkingowych na odcinkach szlaków stromych, śliskich i oblodzonych" - czytamy.
Temperatura w szczytowych partiach ma osiągnąć od -10 do -7 stopni Celsjusza. Jak zaznaczono, wiatr o prędkości 25 kilometrów na godzinę wiejący z kierunku północno-zachodniego obniża temperaturę odczuwalną.
Autor: ps / Źródło: Kontakt 24, PAP, GOPR
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/Grzegorz T