Do Polski od zachodu wkracza wyżowa pogoda. Przyniesie nie tylko ciepło i sporo słońca, ale też meteorologiczne niespodzianki. W nocy temperatura może wciąż spadać poniżej zera, a amplituda wyniesie nawet 10 st. C.
- Charakterystyką wyżowej pogody jest m.in. duża różnica temperatury między dniem a nocą - wyjaśnia Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo.
Niech zatem nie zwodzi nas ciepło dnia, wieczorem i nad ranem przydadzą się ciepłe kurtki. Amplituda w najbliższych dniach będzie wynosić od 8 do 10 st. C.
Nadal będzie mroźno
- W Gdańsku nad ranem jeszcze zimno, -2 st. C, w Sopocie również ujemna temperatura - mówiła w Poranku TVN24 Omenaa Mensach.
To nie koniec przymrozków w naszym kraju. Te zdarzają się w kwietniu, a nawet w maju, dlatego, jak mówi synoptyk TVN Meteo, z mrozami definitywnie jeszcze się nie rozstajemy. Na szczęście nie będą tak siarczyste, jak te lutowe - wyniosą maksymalnie kilka stopni poniżej zera.
- Lokalnie przymrozki będą się zdarzać na terenach górskich i podgórskich, m.in. na Podkarpaciu, oraz na polskim biegunie zimna, Suwalszczyźnie i Podlasiu - tłumaczy Unton-Pyziołek. Nad ranem mieszkańcy tamtych terenów mogą zobaczyć wartości na poziomie -1, -2 st. C.
Rozwiązanie? Wychodząc z domu warto ubrać się na cebulkę, bo z godziny na godzinę świecące słońce będzie podgrzewać powietrze. Słupki rtęci gwałtownie wzrosną, w niedzielę mogą dobić do 20 kresek - pierwszy raz w tym roku.
Autor: mm/rs / Źródło: TVN Meteo