Najnowsze

Najnowsze

Pogoda coraz łagodniej traktuje Brytyjczyków. Spadła liczba zgonów z powodu mrozów

- Liczba zgonów z powodu czynników pogodowych w okresie zimowym odnotowanych na terenie Wielkiej Brytanii jest najniższa od 8 lat - poinformowali urzędnicy. Liczba zgonów z zimna spadła aż o 6,7 proc. względem poprzedniego sezonu. To zasługa łagodnych temperatury - zgodnie z danymi Met Office średnia na wyspie wyniosła 2-4 st. C, lokalnie sięgając nawet 8 st. C.

Ten samochód przetrzyma uderzenie tsunami

Po raz kolejny Japończycy wykazali się ponadprzeciętną pomysłowością. Niewielka firma Fomm stworzyła projekt samochodu, który ma przetrzymać uderzenie tsunami. Niewielki 4-osobowy pojazd o napędzie elektrycznym może utrzymać się na wodzie i ma szczelną, wzmocnioną konstrukcję. Za rok ma trafić do produkcji.

Masowo zabijają "polskie" bociany. "Jest to pewien element kultury"

- Ludzie strzelają do ptaków dla sportu. Uważają to jako element swojej kultury, wręcz chwalą się tym. To jest naprawdę przerażające - mówił w porannym programie "Wstajesz i weekend" Ireneusz Kaługa z Grupy EkoLogicznej. Odnosił się on do alarmujących danych, że co roku podczas migracji ginie nawet 250 mln ptaków, w tym tysiące bocianów. Ekolodzy postanowili zadziałać i ruszyli edukować najmłodszych mieszkańców Libanu, gdzie ginie najwięcej zwierząt.

Finałowy projekt polskich studentów. "Astronauci żyliby w pustym zbiorniku po paliwie"

Projekt dwuosobowej misji na Marsa stworzony przez studentów z Politechniki Wrocławskiej znalazł się w finałowej dziesiątce międzynarodowego konkursu Inspiration Mars Student Design Contest. Jeśli Polacy wygrają, wrócą do kraju z czekiem wartym 10 tys. dolarów, a ich pomysł wykorzystają naukowcy z NASA. O tym, co wyróżnia projekt, w porannym programie TVN24 "Wstajesz i weekend" opowiadał Leszek Orzechowski, jeden z twórców misji.

"Ta godzina oszczędzania to tak naprawdę godzina marnowania"

29 marca tysiące miast na całym świecie na godzinę pogrążyły się w ciemności. Powodem była organizowana po raz ósmy akcja "Godzina dla Ziemi". Według ekologów, wydarzenie to ma przypomnieć o zmianach zachodzących w klimacie. Nie wszyscy są jednak mu tak przychylni. - Ta godzina oszczędzania to jest tak naprawdę godzina marnowania - mówił w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Rożek, publicysta naukowy "Gościa Niedzielnego". Jak argumentował, nawet gdy zgasną światła, energia i tak musi być produkowana.

Z każdą godziną mrok ogarniał kolejne miasta: Sydney, Hongkong, Dubaj, Warszawa...

Po zagranicznych metropoliach również wiele polskich miejscowości pogrążyło się w ciemności. O godzinie 20.30 w ramach akcji "Godzina dla Ziemi" światło zgasło m.in. w Pałacu Kultury i Nauki i w Kościele Mariackim. Jak podają organizatorzy, wydarzenie to ma wyższy cel, bo przypomina ludziom o niekorzystnych zmianach klimatu na naszej planecie.

Po weekendzie nadejdą utrudnienia pogodowe

Po ciepłym i słonecznym weekendzie w kraju nieco się ochłodzi. Nad ranem temperatura będzie spadać poniżej zera, a z nieba spadnie deszcz lub deszcz ze śniegiem. Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo informuje o tym, gdzie należy spodziewać się pogodowych utrudnień.

Zakwitły wiśnie, nadeszła wiosna. W Japonii czas na sakura-zensen

W Tokio właśnie zakwitł symbol kraju - wiśnia. Oznacza to, że mieszkańcy stolicy Japonii również mogą cieszyć się nadejściem wiosny. W okresie zakwitu drzew, Japończycy uważnie śledzą prognozę pogody podającą szczegóły na temat tego, jak przebiega "wiśniowy front".

Poziom zanieczyszczeń atmosfery zakodowany w obrazach mistrzów

Paleta kolorów stosowana przez słynnych malarzy może być wskaźnikiem poziomu zanieczyszczenia powietrza, jaki panował w czasach, gdy obrazy powstawały. To możliwe dzięki zależności między zawieszonymi w atmosferze drobinami a intensywnością czerwonej barwy nieba. Analizując kolory, jakie wybierał artysta, naukowcy są w stanie określić stopień zanieczyszczenia powietrza sprzed 500 lat.

"Przyroda szaleje". Uroki wiosennej aury na zdjęciach Reporterów 24

Kolory wiosny budzą zachwyt naszych internautów, którzy przesyłają na Kontakt 24 zdjęcia wykonane podczas wiosennych spacerów. Warto korzystać z przyjemnej aury, która ma potrwać przez cały weekend. Zachcamy również do przesyłania nam relacji tego, jak ta piękna pora roku prezentuje się w Waszych miejscowościach.

Jezdnia zapadła się na oczach drogowców

W amerykańskim stanie Michigan na jednym ze skrzyżowań w Detroit zapadła się ulica. W powstałej dziurze bez trudu zmieściłby się samochód osobowy. Świadkami zapadania się drogi byli pracownicy wykonujący prace konserwatorskie na tym odcinku.

Tornada przetoczyły się przez USA. Pierwsze takie zjawiska tej wiosny

W USA rozpoczął się sezon tornad. Pierwsza wiosenna trąba powietrzna przeszła przez północne obszary stanu Missouri. Wirujący lej przetoczył się również przez Północną Kalifornię. W efekcie zniszczonych zostało kilkanaście budynków. Wiatr połamał także gałęzie i pozrywał linie energetyczne.

Kot Teodor wraca do zdrowia po operacji. "Bez języka zginąłby śmiercią głodową"

Teodor to kot, który pewien czas temu został potrącony przez samochód. W wyniku wypadku język zwierzęcia został postrzępiony. Weterynarze tłumaczą, że "kot, który nie ma języka, skazany jest na śmierć głodową", dlatego postanowili szybko zadziałać i zszyć Teodorowi ten niezbędny do życia narząd. Przemyską klinikę, w której przeprowadzono operację, odwiedził Mateusz Kudła, reporter Faktów.

Te wstrząsy odkształciły ziemię i wywołały 60-metrowe tsunami

Ziemia dosłownie zafalowała po trwającym 3 minuty trzęsieniu, które nawiedziło południową Alaskę w Wielki Piątek 1964 roku. Odnotowane wtedy wstrząsy o magnitudzie 9,2 do dziś pozostają w czołówce najsilniejszych w historii pomiarów. Wygenerowały falę tsunami o wysokości przekraczającej nawet 30 m, która przetoczyła się niemal przez cały Ocean Spokojny. W Zatoce Valdez wypiętrzyła się na wysokość aż 60 m.

Mocno w górę, potem ostry spadek. Czekają nas duże skoki ciśnienia

Przed nami pogodny, ciepły weekend, ale powinniśmy się liczyć z wahaniami ciśnienia, które mogą wpływać na nasze samopoczucie. W ciągu doby skoczy ono o 10 hPa w górę, by w trakcie kolejnej wrócić do poprzedniego poziomu. Po weekendzie barometry będą już pokazywać konsekwentny, ale spokojniejszy spadek.