Najnowsze

Najnowsze

Wyjątkowo niebezpiecznie na drogach całej Polski

W ciągu dnia warunki na drogach całego kraju będą utrudnione. Synoptycy zapowiadają opady deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem. Dodatkowym utrudnieniem stanie się porywisty wiatr, który w porywach osiągnie prędkość 80 km/h. Kierowcy będą musieli zachować szczególną ostrożność, ponieważ na drogach może pojawić się gołoledź.

Od 1 lutego nadal zimowo, ale łagodniej

Do końca stycznia pogodę będzie kształtował dość stabilny układ baryczny - wyż znad Rosji, sprowadzający mroźne powietrze nad północno-wschodnią część kraju oraz niż znad Atlantyku, zaciągający nad krańce południowo-zachodnie łagodniejsze atlantyckie powietrze polarno-morskie.

Wir polarny znowu naciera na USA. Temperatura może gwałtownie spadać

Wir polarny znowu zmierza na południe. Dlatego w ciągu kilku najbliższych dni na Środkowym Zachodzie i w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych należy spodziewać się niskich temperatur - informują meteorolodzy. Według prognoz, słupki rtęci spadną prawie do -30 st. C.

Warto zwolnić. Na drogach mokro i ślisko

W ciągu dnia na drogach niemal całego kraju pojawią się utrudnienia. Synoptycy zapowiadają opady deszczu, śniegu i śniegu z deszczem. Lokalnie na drogach może tworzyć się gołoledź. Wolne od deszczu będą dziś jedynie: północno-wschodnia część kraju i rejon Trójmiasta.

Prognoza pogody na dziś: na północnym wschodzie chwyci mróz

- W niedzielę słońca będzie bardzo mało, ale za to pojawi się w tych miejscach, gdzie jest go najmniej, czyli w Trójmieście i w Polsce wschodniej - informuje Agnieszka Cegielska, prezenterka TVN Meteo. Poza tym należy spodziewać się opadów w postaci deszczu lub deszczu ze śniegiem. W najcieplejszym momencie dnia temperatury sięgną od -9 st. C na Suwalszczyźnie do 7 st. C w Krakowie.

Na igrzyskach w Soczi śniegu nie zabraknie. Będzie go tyle, że mogą schodzić lawiny

Wizja braku śniegu na zimowe igrzyska w Soczi nie spędza snu z powiek organizatorom. Niespełna miesiąc przed ceremonią otwarcia pobliskie stoki pokrywa gruba warstwa śniegu. Bardziej martwi ich jego nadmierna ilość, a także możliwe tworzenie się gęstych mgieł. Eksperci podkreślają, że "co za dużo, to niezdrowo" - w przypadku zbyt grubej pokrywy wzrasta zagrożenie lawinowe.

Nietypowo niska aktywność Słońca. Nadchodzi miniepoka lodowcowa?

Gwiazda w centrum naszego układu wygląda, jakby szykowała się do drzemki - niepokoją się fizycy. Zgodnie z 11-letnim cyklem Słońce powinno co rusz wyrzucać potężne ilości plazmy i być usiane plamami, a tymczasem jest ciche i spokojne. Według obliczeń istnieje 20 proc. prawdopodobieństwo wystąpienia powtórki mini-epoki lodowcowej, podczas której zamarzła Tamiza oraz Bałtyk.

Lotniska w gęstej mgle. Duże opóźnienia, przekierowane loty

Gęsta mgła, jaka panuje dziś w południowej Polsce, zakłóca pracę lotnisk w Krakowie i w Katowicach. Samoloty są przekierowywane na lotniska w Warszawie, w Rzeszowie i we Wrocławiu. Nie startują też samoloty z lotniska Poznań-Ławica. O problemach poinformowali internauci na platformę Kontakt24.

Ze wschodu uścisk zimy, z zachodu objęcia suszy

Wir polarny znowu psuje pogodę w Ameryce. Pod koniec miesiąca ten cyklon jeszcze bardziej się pogłębi. W efekcie fala chłodu przejdzie przez Środkowy Zachód i Wschód Stanów Zjednoczonych, a z kolei w Kalifornii nasili się zjawisko suszy.

Dla kogo śnieg, dla kogo deszcz? Polska przedzielona frontem

W ubiegłym tygodniu do części kraju zawitała zima. Temperatura na północnym wschodzie spadła znacznie poniżej zera, pojawił się także śnieg. Z kolei na Dolnym Śląsku zrobiło się deszczowo, a słupki rtęci często wędrowały powyżej 5 st. C. Skąd taka różnica? - Polska podzielona jest frontem - informuje Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo. I to ten front odpowiada za różnice w pogodzie.

Prognoza pogody na pięć dni: napada, przymrozi i przytrzyma

Zima się rozgościła. W ciągu najbliższych kilku dni w wielu miejscach kraju spodziewane są opady śniegu, jednak nie można wykluczyć również deszczu czy deszczu ze śniegiem. Spadną również temperatury, jak na tę porę roku przystało. Coraz częściej termometry w najcieplejszym momencie dnia będą odnotowywać ujemne wartości, do -8 st. C na Suwalszczyźnie.

Prognoza pogody na dziś: śnieg, deszcz i kiepski biomet

Na sobotę synoptycy zapowiadają zarówno opady, jak i przejaśnienia. Mieszkańcy Suwalszczyzny i Podlasia mogą spodziewać się śniegu, z kolei na północy i na wschodzie popada deszcz lub deszcz ze śniegiem. W najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci powędrują do 7 st. C. Duża wilgotność powietrza i miejscami silniejszy wiatr spowodują, że biomet na ogół będzie niekorzystny.

Na drogach możliwa gołoledź. Miejscami mgły

W ciągu dnia na drogach będzie ślisko i niebezpiecznie. Według prognoz w wielu regionach kraju pojawią się opady, a dodatkowo o poranku nad częścią Polski zalegać będą mgły, dlatego widzialność stanie się znacznie ograniczona.

Pralinka kontra ekstremalny upał. Jak długo przetrwała na ulicy?

Australia praży się w rekordowych upałach. Niektórzy jej mieszkańcy czują potrzebę, by dobitnie pokazać światu, jak bardzo jest gorąco. Jeden z nich zademonstrował to na przykładzie pralinki, którą bezlitosny skwar w jedną chwilę zmienił z apetycznej kulki w czekoladową kałużę.

Największym utrudnieniem błoto pośniegowe

Na wielu drogach w północnych i centralnych regionach zalega błoto pośniegowe, co może utrudniać jazdę. Prognoza pogody mówi, że prawie w całym kraju będzie w piątek padać, dlatego warto zachować szczególną ostrożność.

Początek ferii prawdziwie zimowy na północnym wschodzie Polski

Początek ferii nie zapowiada się sprzyjająco dla tych, którzy wyruszą w podróż. Będzie mokro i ślisko, a opady - zarówno deszczu, jak i śniegu - mogą osłabiać widzialność. W niektórych miejscach poprawią się za to warunki do uprawiania sportów zimowych. Na prawdziwą zimę mogą liczyć zwłaszcza ci, którzy planują wybrać się na biegówki w północno-wschodniej Polsce, ale trochę śniegu powinno przybyć też na południu.

Rozbłysną chmury nad biegunami? To przez pozostałości po komecie

Szczątki komety ISON, która rozpadła się po zbliżeniu się do Słońca, według przewidywań niektórych astronomów mogły już zacząć docierać do Ziemi. Według modelu stworzonego przez amerykańskiego badacza meteorów, poruszające się z prędkością 200 tys. km kosmiczne cząstki znalazły się na kursie kolizyjnym z naszą planetą. Istniała możliwość, że ukażą się w postaci deszczu meteorów, ale na razie nie zaobserwowano żadnego zjawiska tego rodzaju.