Jak podała agencja Anatolia, pod gruzami cudem uratowany chłopiec Ferhat Tokay spędził aż 108 godzin. Młody Turek jest ranny, choć podczas akcji ratunkowej wydawał się być przytomny.
Akcja ratunkowa trwa
W Ercis, najbardziej poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi tureckim mieście, nadal trwa akcja ratunkowa. Zakończyła się ona już w oddalonym o 90 km Wan.
550 zabitychWedług najnowszego bilansu, w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,2 w skali Richtera, które w niedzielę nawiedziło prowincję Wan na południowym-wschodzie Turcji, zginęło 550 osób, a 2300 zostało rannych. Spod gruzów udało się uratować 187 osób, a tysiące ludzi pozbawione są dachu nad głową.
Lokalne władze podają, że zniszczonych zostało ponad 2000 budynków, a prawie 4000 nie nadaje się do zamieszkania. Pomimo ostrzeżeń, część ludzi postanowiła wrócić do domów.
Autor: map//aq / Źródło: PAP