Zbigniew Ziobro wiedział dokładnie, co się dzisiaj wydarzy - powiedziała Arleta Zalewska, reporterka "Faktów" TVN. Ziobro został zatrzymany przez policję, ale do budynku, gdzie miało się odbyć jego przesłuchanie, dojechał już po czasie, po zamknięciu posiedzenia. Komisja zawnioskowała o 30-dniowy areszt dla byłego szefa resortu sprawiedliwości. Na antenie TVN24 sprawę komentował również Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej", który zachowanie Ziobry ocenił jako "ostentacyjne, zuchwałe lekceważenie".