Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Źródło:
BBC, tvn24.pl
13.11.2022 | Zmiany klimatyczne szkodzą zdrowiu. "Denga już przyszła do Europy"
13.11.2022 | Zmiany klimatyczne szkodzą zdrowiu. "Denga już przyszła do Europy"Marek Nowicki | Fakty TVN
wideo 2/3
13.11.2022 | Zmiany klimatyczne szkodzą zdrowiu. "Denga już przyszła do Europy"Marek Nowicki | Fakty TVN

Jeśli pilnie nie zostaną wdrożone odpowiednie działania, w wyniku rozprzestrzeniania się opornych na leki pasożytów wywołujących malarię zagrożone będą miliony istnień ludzkich - przestrzegają naukowcy w opublikowanym w czwartek w "Science" artykule.

"W przeszłości rozprzestrzenianie się opornej na leki malarii doprowadziło do milionów zgonów, których można było uniknąć. Jeśli nie zostaną wdrożone radykalne działania, historia się powtórzy" - ostrzegają autorzy pracy opublikowanej w czwartek w czasopiśmie naukowym "Science". Zdaniem grupy 28 naukowców z jednostek w Etiopii, Japonii, RPA, Rwandzie, Szwecji, Tajlandii, Ugandzie i USA konieczne jest natychmiastowe wprowadzenie zmian.

Jak zauważają autorzy pracy, w Etiopii, Erytrei, Rwandzie, Ugandzie i Tanzanii pasożyty oporne na używane obecnie leki odpowiadają za ponad 10 procent przypadków malarii. W wybranych regionach Afryki Wschodniej przyczyniają się one nawet do 20 procent zachorowań. Tymczasem jeszcze trzy lata temu odsetek ten wynosił tam niecały 1 procent.

ZOBACZ TEŻ: Zmutowały pasożyty wywołujące malarię

Naukowcy przestrzegają przed oporną na leki malarią

Celem ograniczenia rozprzestrzenienia się opornych na leki pasożytów wywołujących tą chorobę eksperci apelują o zwiększenie liczby substancji składających się na wykorzystywane przeciwko nim medykamenty. Mehul Dhorda, jeden ze współautorów pracy, przyznaje w rozmowie z BBC, że wygeneruje to dodatkowe koszty, ale jak przekonuje, "możemy teraz wydać trochę więcej na gaszenie pożaru, zanim się on rozprzestrzeni albo wydać o wiele więcej na jego opanowanie, gdy będzie już powszechny".

Naukowcy sugerują też zwiększenie dystrybucji nasączonych środkami owadobójczymi moskitier czy rozpowszechnienie szczepionek wśród wszystkich grup wiekowych, a nie, jak dotąd, głównie wśród dzieci. Ich zdaniem ważne jest też usprawnienie szybkiej wymiany danych na temat rozpowszechniania się opornych na leczenie szczepów. Liczą, że wszystko to pozwoli uniknąć powtórzenia sytuacji, do jakiej doszło w Afryce Wschodniej przed kilkudziesięcioma laty.

ZOBACZ TEŻ: Nowa szczepionka przeciwko malarii z aprobatą WHO

Malaria. Naukowcy przypominają i ostrzegają

Jak opisuje BBC, w latach 70. zaczęto obserwować w Afryce występowanie pasożytów opornych na stosowane wówczas leki. W ciągu kolejnej dekady oporne szczepy zdążyły dotrzeć do zachodniego wybrzeża kontynentu. W następnych latach na całym kontynencie liczba spowodowanych malarią zgonów wzrosła trzykrotnie – z około 493 tysięcy w 1980 roku do 1,6 miliona w 2004 roku. - Mamy nadzieję, że nie zobaczymy już czegoś takiego - mówi dr Dhorda. - Jeśli jednak obecnie stosowana terapia zacznie zawodzić, liczba zachorowań i zgonów wzrośnie - dodaje naukowiec.

MalariaPAP

Do zarażenia człowieka malarią dochodzi poprzez ukłucie komara i przekazanie przez niego pasożytów wywołujących chorobę. Ta może przebiegać w łagodny sposób i być wyleczona dzięki stosowaniu leków. Jednak w przypadku dzieci do 5. roku życia, kobiet w ciąży i osób zakażonych innymi wirusami może też zagrażać życiu.

ZOBACZ TEŻ: WHO: Śmiertelna choroba znana z tropików zagraża Europie

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock