Wybory parlamentarne 2015

- Tomasz Lepper jest rolnikiem i pewnie ma duże osiągnięcia w swoim zawodzie. Muszę jednak brać pod uwagę choćby to, że mamy bardzo dużo zgłoszonych kandydatów. To są osoby czasami dużo bardziej aktywne niż on - tłumaczył szef zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski. Jak poinformował, na liście z okręgu koszalińskiego, której kształt przedstawił w piątek zarządowi, nie ma Tomasza Leppera.

Skąd w najbliższych wyborach wystartuje do Sejmu jego obecna marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska? Rodowita warszawianka zawsze startowała właśnie ze stolicy, ale warszawską "jedynkę" rezerwuje dla siebie premier Ewa Kopacz. Pojawiają się spekulacje, że może otwierać listę PO w Łodzi lub Krakowie. Jednak lokalne struktury PO nie byłyby tym zachwycone.

- Nie sądzę, żeby to był temat numer jeden, który absorbuje Polaków - w ten sposób Beata Szydło skomentowała fakt, że PO nie zamierza wystawić swojego kandydata do Senatu w okręgu, z którego start zapowiedział Roman Giertych. Wiceprezes PiS dodała, że w jej partii także trwa układanie list.

- 28. miejsce na liście PO z Podlasia jest pierwszym krokiem z mojej strony, aby zapracować na głosy wyborców - powiedział Tomasz Cimoszewicz. Syn senatora Włodzimierza Cimoszewicza będzie się ubiegał o mandat posła. Jak zaznaczył, do poparcia go będzie też przekonywał ojca.

"Masz dość! Chodź z nami" - pod tym hasłem politycy SLD w piątek ponownie ruszają w Polskę czerwonymi busami. Odwiedzą m.in. Radom i Kielce. - Jedziemy bić na alarm. Prawica jest u bram władzy - mówił rzecznik Sojuszu Dariusz Joński. Ostatnie sondaże dodają Zjednoczonej Prawicy 47 proc. głosów.

Roman Giertych jest kompetentną osobą. Jeśli dostałby się do Senatu, to wzbogaci izbę wyższą polskiego parlamentu - przekonywał we "Wstajesz i wiesz" Jakub Rutnicki z PO. Przyznał, że Platforma nie wyklucza współpracy z byłym wicepremierem.

Tomasz Cimoszewicz - syn Włodzimierza - wystartuje w październikowych wyborach do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej na Podlasiu - dowiedziała się TVN24. Z Warszawy wystartuje do Sejmu dotychczasowy senator PO Łukasz Abgarowicz. W jego dotychczasowym okręgu PO zapewne nie wystawi kandydata do Senatu. To może ułatwić zadanie Romanowi Giertychowi, który - jako niezależny - chce startować do Senatu z tego właśnie okręgu.

- Pracujemy nad tym, żeby odzyskać zaufanie obywateli - zadeklarowała w "Tak jest" w TVN24 posłanka PO Urszula Augustyn. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak podkreślił z kolei, że celem zjednoczonej prawicy jest samodzielne rządzenie po wyborach.

PiS, Polska Razem i Solidarna Polska cieszą się poparciem prawie połowy Polaków - wynika z sondażu GfK Polonia, które prezentuje Polskie Radio. Na prawicową koalicję chce głosować 47 proc. ankietowanych. Po raz pierwszy uwzględnioną w badaniu Zjednoczoną Lewicę popiera zaledwie 1 proc. respondentów.

Wyjazdowe posiedzenia rządu Ewy Kopacz to kampania wyborcza. Nawet Edward Gierek, ojciec pomysłu wizyt gospodarczych, nie wpadł na taki pomysł, żeby całą Radę Ministrów zabierać co dwa tygodnie do jakiegoś regionu w Polsce - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Adam Bielan ze Zjednoczonej Prawicy.

- Jeżdżąc po kraju, rozmawiając z Polakami, pani prezes Beata Szydło pokazuje nie tylko to, co chcemy zrobić, ale pokazuje też źródła finansowania - powiedziała w "Faktach po Faktach" rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. - Nie chciałbym sprawdzać przez najbliższe lata kosztów prezentów proponowanych przez PiS - stwierdził Adam Szejnfeld z PO.

Likwidacja NFZ, wprowadzenie opieki zdrowotnej dla dzieci w szkołach - m.in. takie propozycje ma PiS na poprawę sytuacji w służbie zdrowia. - Cała uwaga powinna być skierowana na pacjenta - mówiła w środę kandydatka tej partii na premiera. Beata Szydło nie wykluczyła też koalicji z SLD, o ile lewica poprze program PiS.

Antoni Macierewicz gdzieś się schował, w jakieś pieczarze, ale wróci. Wiemy, że tak będzie - mówił we "Wstajesz i wiesz" Cezary Tomczyk, rzecznik rządu. Jego zdaniem PiS zachowuje się tak, jakby już wygrało wybory. - Pycha kroczy przed upadkiem - ostrzegał Tomczyk.

- Rezygnacja Sikorskiego była dla mnie zaskoczeniem. Powiedziałam mu: "Radek, szkoda!". Żałuję, że tak się stało. Cóż, szanuję jego wybór - powiedziała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" premier Ewa Kopacz, komentując to, że były marszałek Sejmu nie wystartuje w wyborach.

Trwa ustalanie list wyborczych partii politycznych. Duże zainteresowanie budzi między innymi to, jakie miejsca na listach otrzymają koalicjanci PiS - politycy Solidarnej Polski i Polski Razem. Pojawiają się spekulacje, że Jarosław Gowin otworzy krakowską listę, a Zbigniew Ziobro zamknie świętokrzyską. Jest też kilku pewniaków do wyborczych "jedynek". Materiał magazynu "Polska i świat".

Ziobro z ostatniego w Kielcach, Gowin z pierwszego w Krakowie - to przymiarki do list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. To jedne z niewielu nazwisk, o których głośno i konkretnie. Z uwagą, że ostateczny kształt list i tak zależy od prezesa. Pod tym względem wyborcze personalia w Platformie wyglądają podobnie.

Premier Ewa Kopacz ciągle w drodze. Przykładem tego jest rządowa, choć jednocześnie kampanijna podróż na Dolny Śląsk. Pytanie: kto za to wszystko płaci i ile kosztuje jeżdżenie i przekonywanie do siebie przed wyborami.

- To członkowie sekty smoleńskiej zakłócili spotkanie Ewy Kopacz we Wrocławiu - uważa Jacek Protasiewicz (PO), który był gościem "Faktów po Faktach". Jego zdaniem wykorzystali tę okazję, by wyładować na szefowej rządu swoją agresję. Joachim Brudziński (PiS) tłumaczył zaś, że po ośmiu latach rządów PO ludzie mają prawo być źli i dali temu upust właśnie w stolicy Dolnego Śląska.