- Jeżeli nie urządzimy wyborów prezydenckich teraz, to będzie znaczyć, że nie będziemy mieli prezydenta. Że będzie pustka prawna, którą Rosja jest bardzo zainteresowana - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat Petro Poroszenko, kandydat na prezydenta Ukrainy. Jak dodał, Rosja mogłaby wówczas zamienić część Ukrainy w "coś w rodzaju Somalii". - Bez rządu, bez prawa, bez porządku. Nie możemy na to pozwolić - powiedział Poroszenko.