Nowa era w Sudanie
25 stycznia 201917 sierpnia 2019 roku sudańska rządząca rada wojskowa oraz cywilna opozycja podpisały ostateczną wersję porozumienia, które umożliwiła powołanie tymczasowego rządu, mającego sprawować władzę do wyborów powszechnych, a następnie przekazanie jej cywilom. 22 sierpnia premierem został ekonomista i były urzędnik ONZ Abdalla Hamdok. Powołano także członków Suwerennej Rady - organu, kóry będzie rządził tym afrykańskim krajem w trzyletnim okresie przejściwym.
Od czasu obalenia w kwietniu rządzącego od prawie 30 lat prezydenta Omara al-Baszira, Sudan pogrążony jest w politycznym chaosie. Władzę przejęła Tymczasowa Rada Wojskowa (TMC), która brutalnie rozpędzała protesty opozycji domagającej się szybszego powrotu do cywilnych rządów.
Zgodnie z zawartym porozumieniem do czasu wyborów - przewidzianych na koniec 2022 r. - krajem będzie rządzić rada składająca się z sześciu cywili i pięciu generałów, której najpierw przewodniczyć będzie wojskowy, a w drugiej części - cywil. Porozumienie podpisali w imieniu Tymczasowej Rady Wojskowej gen. Mohamed Hamdan "Hemeti" Dagalo - formalnie jej wiceprzewodniczący, ale faktycznie lider i najbardziej wpływowy człowiek w Sudanie - zaś w imieniu opozycyjnego sojuszu Sił Wolności i Zmian (FFC) jeden z jego przywódców Ahmad al-Rabie. Wśród gości obecnych na uroczystości byli m.in. premierzy Etiopii - która pośredniczyła w rozmowach między obydwoma stronami - oraz Egiptu, a także prezydent Sudanu Południowego. - Będziemy co do litery przestrzegać tego, co uzgodniliśmy. Nawet bez tego porozumienia, musielibyśmy iść w tą stronę, bo to jest w interesie kraju - zadeklarował w rozmowie ze stacją BBC Hemeti. BBC zwraca jednak uwagę, że sudańska armia nie jest monolitem, a dodatkowo sytuację komplikuje to, że spore wpływy w kraju mają też różne paramilitarne bojówki oraz islamiści.
22 sierpnia premierem został ekonomista i były urzędnik ONZ Abdalla Hamdok. Powołano także członków Suwerennej Rady - organu, kóry będzie rządził tym afrykańskim krajem w trzyletnim okresie przejściowym. W skład 11-osobowej Suwerennej Rady, która będzie kierować krajem przez najbliższe trzy lata, weszło sześć osób cywilnych ze środowisk opozycyjnych oraz pięciu wojskowych, byłych członków Tymczasowej Rady Wojskowej.
Obalony po 30 latach
Antyrządowe protesty w Sudanie zaczęły się w grudniu zeszłego roku. Początkowo miały podłoże przede wszystkim ekonomiczne - ich przyczyną były braki w zaopatrzeniu w podstawowe produkty oraz szybko rosnące ceny. Z czasem jednak demonstranci zaczęli się też domagać ustąpienia Baszira, którego autokratyczne rządy powodowały, że izolowany na arenie międzynarodowej Sudan coraz bardziej pogrążał się w kryzysie. Po odsunięciu od władzy Baszira, co nastąpiło 11 kwietnia, władzę przejęła TMC, ale protesty nie ustały, bo opozycja domagała się by wojsko przekazało rządy w ręce cywilów. W protestach, która miały miejsce już po obaleniu Baszira, zginęło ponad 100 osób.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MARWAN ALI