Kasem Sulejmani nie żyje

Pisze "New York Times".

3 stycznia minęła druga rocznica zabicia przez siły USA generała Kasema Sulejmaniego.

Unieszkodliwiony przez iracką obronę powietrzną.

Rozmowę cytuje Agencja Associated Press.

Generał Kasem Sulejmani zabity został w styczniu zeszłego roku z rozkazu Donalda Trumpa.

Rok 2020 był pod wieloma względami przełomowy. Nowy koronawirus, który po raz pierwszy pojawił się w chińskim Wuhanie, rozprzestrzenił się na całym świecie powodując pandemię. W USA na nowo rozgorzały protesty pod hasłem Black Lives Matter, demonstracje wybuchły również po wyborach prezydenckich na Białorusi. W Górskim Karabachu doszło do kolejnych walk zbrojnych. Cały świat cierpiał również z powodu klęsk żywiołowych - między innymi susz i pożarów. Prezentujemy zdjęcia, na których uwieczniono najciekawsze momenty z tego historycznego roku.

Napisał prezydent Stanów Zjednoczonych w mediach społecznościowych.

Poinformował rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości Gholamhosejn Esmail.

Irański wymiar sprawiedliwości przekazał, że obywatel Iranu, który przekazał informacje amerykańskim i izraelskim służbom wywiadowczym na temat pobytu zabitego w styczniu generała Kasema Sulejmaniego, zostanie stracony.

Prezydent Iranu Hasan Rowhani w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję wspomniał generała Kasema Sulejmaniego, podkreślając, że dążył on do "zapewnienia stabilności w regionie". Dodał, że zabicie amerykańskich generałów byłoby dla Sulejmaniego "bardzo łatwe".

Pentagon potwierdził doniesienia agencji Reutera, która poinformowała, że w następstwie styczniowego ataku rakietowego przeprowadzonego przez siły Iranu na bazy w Iraku, u ponad 100 amerykańskich żołnierzy stwierdzono urazowe uszkodzenie mózgu (TBI).

Irańscy twórcy animacji współzawodniczą w produkcji filmów poświęconych generałowi Kasemowi Sulejmaniemu. W trzydniowych zawodach w Teheranie biorą udział 92 osoby.