Czwartek, 16 kwietnia - W czasie kolacji żartowałem: Michele, bierz wszystkie sześć miast, one nie przyniosą ci wstydu. One mogą zorganizować najlepsze mistrzostwa jakie widziałeś - zdradził w "Magazynie 24 Godziny" minister sportu Mirosław Drzewiecki.
Szef resortu potwierdził wcześniejsze słowa byłego szefa polskiej piłki Michała Listkiweicza, który w czwartkowych "Faktach po Faktach" ujawnił, że już rok temu Platini pytał go, czy Polska jest w stanie samodzielnie zorganizować mistrzostwa. -
Minister Drzewiecki o rozmowach z Platinim
Skoro Michał Listkiewicz już o tym poinformował, to ja też mogę powiedzieć, że takie pytanie padło - potwierdził minister.
Mirosław Drzewiecki twierdzi także, że jeśli któreś z polskich miast nie dostanie 13 maja (UEFA ogłosi wtedy decyzję, w których miastach rozegrane będą mecze mistrzostw) "biletu do Euro", to nie traci szansy, że poźniej może taką szansę otrzymać. Jego zdaniem w związku z globalnym kryzysem "wszystko może się zdarzyć", np. Ukraina może mieć problemy i wtedy nasze miasta przejmą organizację Euro. - To jest nasz plan B - powiedział polityk.
Nam idzie lepiej
- Platnini powiedział mi, że my tak na prawdę nie rozumiemy, jakie problemy ma Ukraina, bo Polska ma problemy krajów bogatych - relacjonował swoje spotkanie z szefem UEFA minister. Jego zdaniem to w ten sposób szef UEFA wskazał, kto tak na prawdę radzi sobie dobrze w przygotowaniach do Mistrzostw Europy.
Minister Drzewiecki nawiązał tym samym do artykułu w kijowskiej gazecie "Dieło", która napisała: "Z powodu opóźnień Polski w przygotowaniach do Euro 2012 Ukraina gotowa jest zorganizować większość meczów tego turnieju u siebie". - Myśle, że Michele jednak ma to już wszystko w głowie poukładane - ocenił minister Drzewiecki.