Środa, 5 sierpnia - Tomasz Borysiuk jest nadal członkiem Samoobrony. Mamy jego deklarację - powiedział szef Samoobrony Andrzej Lepper w programie "24 Godziny" TVN24. - Ja nigdy nie byłem członkiem żadnej partii - odpowiada Borysiuk. Konstytucja nie pozwala członkowi KRRiT należeć do partii politycznej.
- Do mnie rezygnacja z członkostwa w Samoobronie Tomasza Borysiuka nie wpłynęła. A chyba powinienem ją widzieć. Poza tym on złożył deklarację członkowską – powiedział w programie „24 Godziny” TVN24 szef tej partii Andrzej Lepper. Przekonywał tym samym, że Borysiuk nie jest bezpartyjny. – On nadal jest w Samoobronie – twierdził stanowczo były wicepremier.
Borysiuk zaprzecza
Tymczasem Tomasz Borysiuk w rozmowie z tvn24.pl stanowczo zaprzeczył słowom Leppera: - Nigdy nie byłem członkiem jakiejkolwiek partii politycznej. Widocznie Lepper pomylił mnie z moim ojcem - powiedział Borysiuk. Ojciec Tomasza, Bolesław jest członkiem partii Leppera od kilku lat. Był m.in. poseł z ramienia Samoobrony.
Art. 214 Konstytucji w punkcie drugim mówi: „Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością pełnionej funkcji”.
Tomasz Borysiuk dostał się do KRRiT z rekomendacji Samoobrony. Teraz kojarzony jest z SLD. W ubiegłym tygodniu zrobiło się o nim głośno po tym, gdy porozumiał się z członkami KRRiT rekomendowanymi przez PiS. W wyniku tego doszło do wyboru nowych członków rad nadzorczych mediów publicznych.
"Porozumienie z komuchem"
- Wszedł w porozumienie z SLD i teraz wygląda na to, że pan Jarosław Kaczyński chce po trupach wrócić do władzy. I jemu jest obojętne, czy ktoś jest komuchem byłym, czy ktoś jest z SLD. Ważne by stworzyć taką większość, by przeciwstawić się tym, którzy teraz rządzą w mediach - powiedział w TVN24 Lepper.