Pijany 31-latek stracił panowanie nad autem na trasie S5 w Kościanie (woj. wielkopolskie). Mężczyzna zjechał z drogi, uderzył w barierę energochłonną, a następnie dachował. Zarówno kierowca, jak i pasażer trafili do szpitala z lekkimi obrażeniami.
- Omal nie doszło do tragedii z powodu bezmyślności i braku wyobraźni - informują policjanci z Kościana (woj. wielkopolskie). Chodzi o zdarzenie z 17 grudnia na trasie S5 pomiędzy węzłami Kościan Północ i Kościan Południe.
Wstępnie ustalono, że kierujący oplem stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi, a następnie uderzył w barierę energochłonną i dachował. Niewykluczone, że nie doszłoby do tej sytuacji gdyby nie to, że kierowca był pod wpływem alkoholu.
- Badanie trzeźwości wykazało u niego 2,94 promila alkoholu w organizmie. Razem z nim podróżował 45-letni pasażer. Obaj mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne - poinformował asp. Jarosław Lemański, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Wiadomo, że 31-latek trafił na obserwację do szpitala. Nie przeprowadzono jeszcze z nim czynności i nie są one planowane w środę - dowiedzieliśmy się w komendzie.
"To kolejny przykład skrajnej nieodpowiedzialności"
Rzecznik otwarcie mówi, że zarówno kierujący jak i pasażer mieli sporo szczęścia. Dachowanie pojazdu przy dużej prędkości może zakończyć się śmiercią. - To kolejny przykład skrajnej nieodpowiedzialności na drodze. Jazda pod wpływem alkoholu to śmiertelne zagrożenie wszystkich uczestników ruchu - przypomina Lemański.
Tylko 17 grudnia w całej Polsce zatrzymano 245 kierowców po spożyciu alkoholu. Sto czterdzieści dziewięć - to najmniejsza liczba zatrzymanych kierowców w ciągu jednego dnia w tym miesiącu. Według danych Komendy Głównej Policji w listopadzie "wpadło" 6055 kierowców na podwójnym gazie.
Policjanci apelują o rozwagę i niewsiadanie za kierownicę po alkoholu. Nawet niewielka ilość zaburza zdolność do oceny sytuacji i opóźnia reakcję kierującego.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności, wysoka kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów, a także przepadek pojazdu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kościan