17-letni kursant zginął w wypadku szybowca. Instruktor usłyszał wyrok

Źródło:
PAP, TVN24
Tomasz Ponczkowski z KM PSP w Słupsku o wypadku szybowca (nagranie z lipca 2018 roku)
Tomasz Ponczkowski z KM PSP w Słupsku o wypadku szybowca (nagranie z lipca 2018 roku)archiwum TVN24
wideo 2/2
Tomasz Ponczkowski z KM PSP w Słupsku o wypadku szybowca (nagranie z lipca 2018 roku)archiwum TVN24

74-letni Andrzej R. usłyszał w piątek wyrok dwóch lat więzienia za spowodowanie wypadku szybowca, po którym zmarł 17-letni kursant. Mężczyzna ma także między innymi zakaz prowadzenia wszelkich statków powietrznych na okres 10 lat. Sąd stwierdził, że nie ma wątpliwości, iż to Andrzej R. jest jedyną osobą, która ponosi winę za spowodowanie wypadku. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok zapadł w piątek przed Sądem Rejonowym w Słupsku. 74-letni instruktor pilotażu Andrzej R. oskarżony był o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu powietrznym i w konsekwencji nieumyślne spowodowanie wypadku lotniczego ze skutkiem śmiertelnym oraz o popełnienie trzech przestępstw związanych z wyłudzeniem nieprawdy w dokumentach poświadczających wymagany stan jego zdrowia jako instruktora lotnictwa.

Sędzia Ryszard Błencki uznał 74-latka za winnego spowodowania wypadku szybowca ze skutkiem śmiertelnym i za to skazał go na dwa lata więzienia. Orzekł również wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich statków powietrznych na okres 10 lat, ma on też zapłacić po 20 tys. zł rodzicom nieżyjącego 17-latka tytułem nawiązki. Oskarżony ma także pokryć część kosztów sądowych, do wysokości 30 tys. zł i opłatę sądową w kwocie 300 zł.

Sędzia Błencki uniewinnił jednak oskarżonego od zarzutów wyłudzenia nieprawdy w dokumentach.

Na sali rozpraw nie było oskarżonego i jego obrońcy. Wyrok jest nieprawomocny.

Sąd: wiedział, że ma cukrzycę, nie brał insuliny

W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia zaznaczył, że sąd nie ma wątpliwości, iż to Andrzej R. jest jedyną osobą, która ponosi winę za spowodowanie wypadku szybowca. Dodał przy tym, że oskarżony nie przyznał się do winy, nie poczuwał się do niej, wyjaśniał, że "niczego z tego dnia nie pamięta". Po analizie materiału procesowego oskarżony "doszedł do przekonania, że musiał stracić przytomność i szybowiec spadł", sugerował, że jego utrata przytomności to efekt mikroudaru.

- Tych twierdzeń w ocenie sądu nie można podzielić - mówił sędzia Błencki.

Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w SłupskuTVN24

Przeczyć im miały między innymi zeznania świadków, którzy potwierdzili, że gdy przybyli na miejsce wypadku, Andrzej R. był przytomny, kontakt z nim był jasny, nawet miał im mówić o samym wypadku, że "wpadli w korkociąg i nie mogli już z niego wyjść". W ocenie sądu oskarżony był świadomy swojego stanu zdrowia. Sędzia Błencki podkreślił, że Andrzej R. wiedział, że ma cukrzycę, zalecenie przyjmowania insuliny, od 2017 roku w coraz większych dawkach.

- Mając świadomość, że jego stan zdrowia może się w każdej chwili pogorszyć, tym bardziej, że jak twierdził, nie brał insuliny, której przyjmowanie zalecił lekarz, nie można uznać, że ta nawet chwilowa utrata świadomości, była przez niego niezawiniona - uzasadniał wydany wyrok sędzia Błencki.

74-latek uniewinniony od zarzutów wyłudzenia nieprawdy w dokumentach

Sędzia dodał, że orzeczony 10-letni zakaz prowadzenia wszelkich statków powietrznych jest w tym przypadku dla oskarżonego "zakazem dożywotnim".

Sędzia Błencki uniewinnił natomiast oskarżonego od zarzutów polegających na wyłudzeniu od lekarza orzecznika nieprawdy w dokumentach poświadczających wymagany stan jego zdrowia jako instruktora lotnictwa. Przyznał, że nie ma wątpliwości, że oskarżony podał nieprawdę, wypełniając formularz, w kwestii przyjmowanych leków i choroby. Zrobił to trzykrotnie. Sam Andrzej R. to przyznał, przy czym sugerował, że nieuważnie przeczytał treść formularza.

- Istotne jednak jest to, że wyłudzenie nieprawdy w dokumencie może nastąpić poprzez podstępne działanie – mówił sędzia.

Sędzia odczytujący wyrokTVN24

Zaznaczył, że samo oświadczenie nieprawdy w dokumentach to za mało, ponieważ wypełnienie formularzu to tylko jedna z czynności przez wydaniem stosownego orzeczenia przez lekarza. Sędzia Błencki podkreślił, że lekarz orzecznik musiałby zostać ewidentnie oszukany, a na to dowodu nie ma.

Dodał, że lekarz nie został przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego w prokuraturze, w procesie nie można było już tego zrobić, ponieważ lekarz zmarł.

Rodzice 17-latka: chcielibyśmy większego wyroku, dla nas to i tak będzie za mało

Prokurator Prokuratury Okręgowej w Słupsku Marek Buchwald żądał dla oskarżonego łącznej kary trzech lat więzienia, orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich statków powietrznych na okres 10 lat, zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 30 tys. zł na rzecz rodziców zmarłego 17-latka i pokrycia kosztów sądowych. Po wyjściu z sali rozpraw prokurator powiedział, że nie wyklucza wniesienia apelacji w części uniewinniającej oskarżonego. Decyzję jednak podejmie po analizie pisemnego uzasadnienia wyroku.

- Chcielibyśmy większego wyroku, jakikolwiek by on nie był, dla nas to i tak będzie za mało - powiedzieli po wyjściu z sali rozpraw rodzice nieżyjącego 17-latka, oskarżyciele posiłkowi. Decyzję o apelacji będą podejmować wspólnie z pełnomocnikiem.

3 lipca 2018 roku szybowiec z instruktorem i 17-letnim kursantem Krystianem D. wystartował z lotniska w Krępie Słupskiej (Pomorskie). To był lot szkoleniowy, dziewiąty w życiu chłopca, który 3 lipca rozpoczął kurs podstawowy. Niedaleko od miejsca startu, ok. godz. 12.30 instruktor zgłosił obsłudze naziemnej, że ma problemy w trakcie lotu i musi lądować. Następnie kontakt radiowy się urwał. Szybowiec rozbił się w miejscowości Łupiny. 17-letni Krystian D., nieprzytomny, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Z obrażeniami ciała przewieziony został do niego również instruktor. Po kilku godzinach nastolatek zmarł.

W katastrofie szybowca zginął 17-letni kursantarchiwum TVN24
Szybowiec wystartował z Krępy SłupskiejGoogle Maps

Autorka/Autor:MAK/ tam

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium