Utrzymanie miejsc pracy i ochrona najsłabszych to priorytety rządu na 2009 rok - mówił podczas konferencji w Sopocie Donald Tusk. - Mijający rok był czasem pozytywnych zmian - dodał. Szef rządu mówił także o "natowskich" aspiracjach Radka Sikorskiego, zmianach w TVP i odwiertach Tadeusza Rydzyka i Sylwestrze.
Premier podsumował podczas konferencji w Sopocie mijający rok. W jego ocenie ostatnie 12 miesięcy było "czasem pozytywnych zmian".
- Mam wrażenie, że jesteśmy pierwszym rządem od lat, który nikogo nie faworyzuje, ale też nikogo nie represjonuje - tak premier odniósł się do decyzji MSWiA o zakazie publicznej zbiórki na odwierty prowadzone przez fundację ojca Tadeusza Rydzyka.
Premier mówił także o kandydaturze Radka Sikorskiego na stanowisko sekretarza generalnego NATO. - Ta możliwość rysuje się na horyzoncie. Szanse Radka Sikorskiego oceniam na 20-30 proc. - tłumaczy Tusk. - Nadzieje dają zdolności Radka Sikorskiego, jego kontakty i doświadczenie, a także uznanie wiodącej roli Polski wśród tzw. krajów nowych - dodaje Donald Tusk.
Premier odniósł się także do zmian w TVP. - Telewizja publiczna została ukształtowana za rządów PiS, Samoobony i LPR, oddaje ówczesny układ sił w parlamencie. Trzeba z tym wreszcie zrobić porządek - stwierdził Tusk.
Składkowe przyjęcie u przyjaciół
Szef rządu mówił także o planach na przyszły rok. Jak stwierdził, rekonstrukcja rządu nie jest wykluczona, ale dziś jest jeszcze za wcześnie by przesądzać w których resortach zajdą zmiany.
Zdaniem Tuska priorytetem rządu w 2009 roku powinno być utrzymanie miejsc pracy i ochrona najbiedniejszych. - Każdego dnia zmienia się kurs walut, upadają firmy, a wybitni ekonomiści mówią o największym kryzysie w historii kapitalizmu. Tym bardziej musimy pamiętać o tych, którzy są najbardziej bezbronni - dodaje Tusk.
Jak zawsze na plaży
Premier zdradził też jak przywita Nowy Rok. - Spędzam go tak samo od 18 lat. Zawsze w Trójmieście. Najpierw gramy w piłkę z pracownikami Spółdzielni Kominowej w Gdańsku. Wieczorem idziemy z żoną na przyjęcie składkowe do przyjaciół w Sopocie, przy plaży. Żona od rana robi koreczki - mówił premier.
ZAGŁOSUJ W SONDZIE
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP