Celnicy nie mogli wyjść ze zdziwienia, gdy prześwietlając bagaż wracającej z Egiptu mieszkanki Przemyśla zobaczyli 12 zagrożonych wyginięciem koralowców. Kobietę zatrzymała policja.
Do zdarzenia doszło na lotnisku w Rzeszowie-Jasionce, gdzie lądował samolot z turystami z Egiptu.
- Jedna z pasażerek, mieszkanka Przemyśla, ukryła w swym bagażu okazy chronione Konwencją Waszyngtońską i nie posiadała stosownego zezwolenia - opowiada Edyta Chabowska z Izby Celnej w Przemyślu.
Zabronione
Amatorka egzotycznych pamiątek nie wiedziała nawet, że takie pozwolenie trzeba mieć. Przywożenie bez zezwolenia pamiątek z wakacji, wykonanych z roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem, jest przestępstwem zagrożonym karą więzienia do pięciu lat.
Kobietę i koralowce zatrzymała policja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna w Przemyślu