Tylko w Wielką Sobotę do szpitala dziecięcego w Warszawie trafiła czwórka kompletnie pijanych dzieci. Wśród nich 13-letnia dziewczynka, która była tak pijana, że nie była w stanie powiedzieć ani słowa. – Pijane dzieci w okresie świątecznym to norma – rozkładają ręce lekarze. W takich przypadkach policja zawsze pyta: a gdzie byli wtedy rodzice?
Wielka Sobota, tory tramwajowe u zbiegu ulic Poborzańskiej i Rembielińskiej na warszawskim Bródnie. Policja otrzymuje zgłoszenie o grupie nastolatków, którzy piją alkohol. Okazuje się, że wśród tych osób jest 13-latka. - Dziecko było w takim stanie, że nie mogło się wysłowić – mówi Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji.
Dziecko trafia do szpitala dziecięcego przy ulicy Niekłańskiej. Zamiast przy świątecznym domowym stole, dziewczynka spędzi Wielkanoc na odtruciu alkoholowym.
W jaki sposób pijane dzieci są odtruwane? Jak wyjaśniają lekarze, proces ten nie należy do prostych. Najczęściej pijanym dzieciom podaje się specjalną kroplówkę z glukozą, porcjami potasu i płynem wieloelektrolitowym, a także specjalne preparaty, które przyspieszają przemianę materii.
Święta, ferie, a nawet rekolekcje
Jak przyznają lekarze, można zaobserwować tu pewien mechanizm. - Najwięcej dzieci do nas trafia, gdy mają wolne, nie ma szkoły – mówi lekarz dyżurny ze szpitala przy ulicy Niekłańskiej. I tak dzieje się podczas świąt, ferii, a nawet… w okresie rekolekcji.
Rodzice odpowiadają za swoje pociechy
Policja lub straż miejska znajdują pijanego małoletniego. Dziecko trafia do szpitala. Co dalej? - Sprawy takie kierujemy do sekcji do spraw nieletnich i patologii – mówi Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji. I dodaje, że po zebraniu materiałów, sprawa oddawana jest do sądu rodzinnego i nieletnich.
Wtedy odpowiedzialność mogą ponieść zarówno dzieci, jak i rodzice, którzy nie dopełnili obowiązku opieki nad swoimi pociechami. - Jeśli rzeczywiście jest naruszenie obowiązku opieki nad nieletnim, czy kwestia narażenia zdrowia lub życia nieletniego, dorosły może odpowiadać nawet przed sądem – mówi policjantka.
Jeżeli chodzi o samych nieletnich, to najczęściej stosuje się kary od upomnienia, poprzez naganę, ustanowienie kuratora, aż po zakład opiekuńczo-wychowawczy.
Źródło: tvn24.pl, TVN Warszawa
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu