- Jestem głęboko przekonany, że do końca tygodnia ustawa medialna wyjdzie z polskiego parlamentu na biurko prezydenta Rzeczpospolitej - mówił poseł Platformy Obywatelskiej Sebastian Karpiniuk o ustawie medialnej. Wcześniej podobnym optymizmem wykazał się szef SLD, Grzegorz Napieralski. - Jesteśmy na dobrej drodze, by rozmowy zakończyły się sukcesem - mówił po spotkaniu polityków PO i SLD w sprawie poprawek Senatu do ustawy.
W Sejmie spotkali się w środę szefowie klubów parlamentarnych poszczególnych partii.
- Jest szansa na przywrócenie ustawy medialnej w kształcie sejmowym - stwierdził po spotkaniu PO-SLD wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (SLD).
Ludowcy odrzucają propozycję Senatu
Grzegorz Napieralski w sprawie ustawy medialnej rozmawiał również z szefem klubu PSL Stanisławem Żelichowskim. Polityk ludowców stwierdził po tym spotkaniu, że jest bardzo możliwe, iż Sejm odrzuci senackie poprawki do ustawy medialnej. Żelichowski takie działanie będzie rekomendował swojemu klubowi.
- Wybór mamy prosty: albo przyjmiemy poprawki Senatu, albo je odrzucimy. Mam nadzieję, że odrzucimy i wrócimy do wersji, która była przyjęta przez Sejm - oświadczył Żelichowski.
Wybór mamy prosty: albo przyjmiemy poprawki Senatu, albo je odrzucimy. Mam nadzieję, że odrzucimy i wrócimy do wersji, która była przyjęta przez Sejm Stanisław Żelichowski
Kiedy głosowanie?
Jak powiedział poseł Platformy Obywatelskiej Sebastian Karpiniuk, głosowanie w sprawie ustawy medialnej w Sejmie odbędzie się w środę lub czwartek. - Ustawa zostanie przyjęta w kształcie kompromisu, który będzie dawał rękojmię ewentualnie odrzucenia weta prezydenta. Wydaje się, że dzisiaj po spotkaniu liderów klubów parlamentarnych jesteśmy bardzo blisko tego rozstrzygnięcia.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski też ma nadzieję na szybkie uchwalenie ustawy medialnej: - Wierzę, że w dniu jutrzejszym wieczorem uda się uchwalić ustawę medialną i wierzę w pozytywne zakończenie prac nad ustawą medialną. Pytany, czy oznacza to, że posłowie - którzy będą głosować nad senackimi poprawkami - wrócą do wersji ustawy uchwalonej przez Sejm odparł: - Wierzę, że zostanie dochowane porozumienie i wiem, że ustawa medialna zostanie przyjęta.
Czego chce Lewica?
Klub Lewicy chce m.in. odrzucenia w Sejmie przyjętej przez senatorów poprawki wykreślającej minimalną kwotę dla mediów publicznych (ok. 880 mln zł), którą KRRiT miałaby co roku określać w projekcie budżetu państwa. Jak uzasadniał Napieralski, media publiczne muszą mieć odpowiednie finansowanie, żeby konkurować z komercyjnymi.
SLD jest także przeciwne wpisaniu do katalogu zadań mediów publicznych obowiązku wspierania chrześcijańskiego systemu wartości. Platforma sugeruje, że może się wycofać.
W niedzielę poseł Lewicy Ryszard Kalisz zapowiedział w Radiu Zet, że jeżeli senackie poprawki nie zostaną usunięte z ustawy medialnej, jego klub "z wielką przykrością" poprze ewentualne weto prezydenta. Do jego odrzucenia potrzeba w Sejmie większości 3/5 głosów - koalicja PO-PSL nie ma tylu posłów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24