Tylko pełnopłatne recepty? Rada się wycofuje, OZZL nie

Aktualizacja:
Minister zdrowia: Po 1 stycznia pacjent będzie bezpieczny
Minister zdrowia: Po 1 stycznia pacjent będzie bezpieczny
TVN24
Minister zdrowia: Po 1 stycznia pacjent będzie bezpiecznyTVN24

Naczelna Rada Lekarska zawiesiła decyzję w sprawie wypisywania pełnopłatnych recept. To efekt spotkania lekarzy z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy nie zamierza jednak zastosować się do porozumienia. NRL i OZZL sprzeciwiały się proponowanym zmianom w ustawie refundacyjnej dotyczącym kar dla tych medyków, którzy wystawią receptę na lek refundowany przez NFZ osobie nieubezpieczonej.

- Po pierwszym stycznia pacjenci mogą czuć się bezpiecznie i u lekarza, i w aptece - zapowiedział minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. NRL ostrzegała wcześniej, że jeżeli przepisy refundacyjne nie zostaną zmienione, od 1 stycznia lekarze i dentyści będą wypisywali tylko recepty pełnopłatne. Mieli na nich umieszczać natomiast adnotację: "Refundacja leku do decyzji NFZ".

Arłukowicz poinformował też, iż realizacja ustawy refundacyjnej będzie na bieżąco monitorowana. Zapewnił, że, resort przygotował przepisy "doprecyzowujące niejasności ws. wypisywania recept". Minister zaznaczył, że zostały one zaakceptowane przez lekarzy i aptekarzy. Ocenił też, że ustawa refundacyjna przyczyni się do obniżenia cen leków, a także oszczędności, które zostaną przeznaczone na kolejne refundacje. - Liczba leków refundowanych w Polsce będzie wzrastała, a ich cena spadała - stwierdził.

Nowe propozycje resortu

Porozumienie zawarte z rządem potwierdzili prezesi Naczelnej Rady Lekarskiej i Naczelnej Rady Aptekarskiej. Jednocześnie prezes NRL Maciej Hamankiewicz wyjaśnił, że decyzja w sprawie wypisywania pełnopłatnych recept zostaje zawieszona do najbliższego zjazdu NRL, który odbędzie się 25 lutego. Zapowiedział też powstanie specjalnego zespołu, złożonego z przedstawicieli NRL, aptekarzy i Ministerstwa Zdrowia, który ma pracować nad zmianami przepisów ustawy refundacyjnej.

Hamankiewicz wyraził nadzieję, że zespół wypracuje rozwiązania "w sposób trwały pozwalające zmienić ustawę refundacyjną i wszystkie złe rozwiązania będące bolączką dla polskich lekarzy i pacjentów".

Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł wyjaśnił, że Arłukowicz przedstawił NRL propozycję nowych przepisów. Łagodzą one zapisy dotyczące odpowiedzialności lekarzy za niewłaściwą refundację leków. Zakładają także, iż oświadczenie pacjenta będzie dowodem ubezpieczenia zdrowotnego.

Z kolei prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz powiedział, że po rozmowach z ministrem Arłukowiczem Rada odwołała stanowisko z 6 grudnia nawołujące do niepodpisywania umów refundacyjnych. - Uważamy, że aby polski pacjent po 1 stycznia miał dostęp do leków refundowanych, postanowiliśmy odwołać swoje wcześniejsze stanowisko dla dobra i realizacji praw pacjenta - podkreślił.

OZZL: Ta decyzja jest błędem

Jak się okazuje, zawieszenie decyzji w sprawie wypisywania pełnopłatnych recept - nie było jednogłośne, bo nie ma w tej kwestii zgodności w środowisku lekarskim. Porozumieniu z rządem stanowczo sprzeciwił się OZZL, który twierdzi, że NRA "się ugięła, a wycofanie się z wystawiania pełnopłatnych recept jest błędem". Powód? - Propozycje ministra są pozorne, to jest picowanie. Arłukowicz wszedł w ślady minister Kopacz jeszcze lepiej niż ona. Po prostu przebił ją swoją przewrotnością - uważa szef OZZL, Krzysztof Bukiel.

OZZL nie zastosuje się do porozumienia (TVN24)
OZZL nie zastosuje się do porozumienia (TVN24)TVN24

OZZL przekonuje, że lekarze nie powinni wycofywać swojego protestu, bo to jest element nacisku, który jest "jedynym możliwym mechanizmem wprowadzenia zmian w ustawie, a tego oczekuje całe środowisko lekarskie". W ocenie wiceszefa związku, Zdzisława Szramika, argumenty ministra zdrowia są "natury populistycznej, bo chce się uspokoić pacjentów". - A pacjenci nie mogą być spokojni, jeśli działa nieprawidłowa ustawa - stwierdził w rozmowie z TVN24. - A jednocześnie na czas zawieszenia tej uchwały nasi koledzy będą pracować w warunkach pola minowego - ocenił wiceszef OZZL.

6 "nieuprawnionych" recept

Jak sprawdził wcześniej reporter TVN24, problem "nieuprawnionych" recept jest znikomy. W ciągu ostatnich 9 miesięcy wypisano ich zaledwie kilka.

- Kontrolę ws. wystawionych recept na leki refundowane przeprowadził Narodowy Fundusz Zdrowia i zakwestionował łącznie sześć - poinformował w rozmowie z TVN24 Andrzej Troszyński, rzecznik NFZ.

Lekarze nie chcą biurokracji

Według zaproponowanych wcześniej zapisów ustawy refundacyjnej, wystawienie recepty osobie nieuprawnionej miało skutkować nałożeniem kar umownych i obowiązkiem zwrotu kwoty wydanej przez NFZ. Chodzi o wypisanie recepty m.in. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych. Lekarz miał ponosić odpowiedzialność finansową także w przypadku, gdy na recepcie wpisze niewłaściwy poziom refundacji leku.

Lekarz miałby także sprawdzać, czy pacjent jest ubezpieczony. Potwierdza to np. druk RMUA. I to zwłaszcza temu ostatniemu zapisowi sprzeciwiają się lekarze. Naczelna Rada Lekarska twierdziła, że lekarze nie chcą określać na receptach, czy pacjentowi przysługuje refundacja, a tym samym sprawdzać dowodu ubezpieczenia. Argumentowali, że to zadania biurokratyczne, które nie są elementem leczenia.

NRL chciała także zmian w projekcie rozporządzenia wykonawczego do ustawy refundacyjnej, które wprowadza nowe wzory recept i przewiduje, że lekarze będą musieli określać na nich stopień refundacji (30 proc., 50 proc., 100 proc.). Rada ostrzegła, że jeżeli przepisy nie zostaną zmienione, od 1 stycznia lekarze i dentyści będą wypisywali tylko recepty pełnopłatne.

Apel o "niezakłócony dostęp"

Naczelna Rada Aptekarska w swoim stanowisku opublikowanym w czwartek zaapelowała do ministra Arłukowicza o dokonanie zmian, "które zagwarantują pacjentom niezakłócony dostęp do przysługujących im refundowanych produktów, a farmaceutom możliwość właściwego wykonania ich obowiązków zawodowych".

A Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zaskarżył nawet ustawę refundacyjną do Trybunału Konstytucyjnego.

W poszukiwaniu kompromisu

Z powodu tego zamieszania minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (z wykształcenia lekarz pediatra) spotkał się w piątek z przedstawicielami NRL. Na spotkaniu miał być przedstawiony nowy projekt rozporządzenia dotyczącego recept, którego celem jest osiągnięcie kompromisu z lekarzami. Minister poinformował, że resort ma gotowy projekt ustawy, który wprowadzi elektroniczny centralny wykaz ubezpieczonych. Jak mówił, ma to ułatwić pracę lekarzom.

Prezes Rady Maciej Hamankiewicz nastawiony był jednak sceptycznie. W środę podkreślał, że bez projektu nowelizacji ustawy refundacyjnej, minister zdrowia może "mieć zbyt słabe argumenty", by przekonać lekarzy do zmian. Naczelna Rada Aptekarska wycofała się co prawda z apelu o niepodpisywanie umów z NFZ, ale nadal wzywa farmaceutów do protestu przeciwko przepisom refundacyjnym. Domaga się m.in. zmian w rozporządzeniu MZ w sprawie recept.

"Sztuczny problem"

Marszałek Ewa Kopacz, autorka wchodzącej w życie ustawy tłumaczyła dziś w Sejmie, że prawo nie zmienia wcale lekarzy w biurokratów. - Jeśli ktokolwiek z państwa (zwróciła się do dziennikarzy - red.) korzystał ostatnio z pomocy placówki medycznej to dokładnie wie, że o tak zwany dowód ubezpieczenia pytają państwa, kiedy zapisujecie się do lekarza, a nie w gabinecie. Więc nic się nie zmienia - mówiła była minister zdrowia.

W kwestii stopnia refundacji Kopacz wyjaśniała, że na ponad 3,5 tysiąca leków wpisanych na listę tych refundowanych zmiany dotyczą zaledwie 218 pozycji, więc to, co robią w tej sprawie lekarze to - według byłej minister zdrowia - "sztuczny problem".

Zdaniem Ewy Kopacz bunt lekarzy to tworzenie "sztucznych problemów" (TVN24)
Zdaniem Ewy Kopacz bunt lekarzy to tworzenie "sztucznych problemów" (TVN24)TVN24

- Zmiana polega na tym, że do tej pory konkretny lek przepisywano na konkretną chorobę. Ponieważ nauka idzie do przodu ten lek może być wykorzystywany przez lekarzy dwóch różnych specjalizacji. Odpłatność, która do tej pory mogła być np. u kardiologa na poziomie np. 30 proc., to nowe zastosowanie tego leku będzie np. u nefrologa na poziomie 50 proc. Każdy specjalista miałby więc do nauki około kilkanaście preparatów z nową odpłatnością - tłumaczyła Kopacz i dodała, że każdy, kto ukończył studia medyczne i musiał przejść przez farmakologię wie, że nauczenie się kilkunastu nazw leków to pestka.

Bolesław Piecha o wniosku do TK (TVN24)
Bolesław Piecha o wniosku do TK (TVN24)TVN24

PiS też zaskarży do Trybunału

Oprócz OZZL ustawę o refundacji leków do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżyć zamierza Prawo i Sprawiedliwość. Bolesław Piecha poinformował, że PiS ma już przygotowany projekt skargi.

- PiS jest w końcowej fazie przygotowania wniosku do TK. Zgłaszamy całą ustawę do uznania jej jako niekonstytucyjnej. Przekracza ona wszelkie zasady państwa demokratycznego poczynając od procedury prawnej - podkreślił Piecha.

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Lindsey Graham, wpływowy senator republikanów, zapowiedział zgłoszenie projektu ustawy o "miażdżących sankcjach" przeciwko Rosji, by skłonić ją do zawarcia pokoju. Ocenił przy tym, że jest "skrajnie sceptyczny", by Moskwa zgodziła się na proponowany przez USA rozejm.

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Źródło:
PAP

- Nie jestem zadowolona - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra edukacji narodowej Joanna Mucha (Polska 2025-TD), odnosząc się do sondażowych wyników Szymona Hołowni, który kandyduje na prezydenta RP. - Ale będziemy restartować tę kampanię - zaznaczyła, dodając, że szczegóły powinien ogłosić kandydat. Poseł Marcin Bosacki (KO) mówił, że jest "bardzo zadowolony" z notowań Rafała Trzaskowskiego i przyznał, że w drugiej turze wyborów liczy na wsparcie "sojuszników z centrum i z lewej strony ".

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że "tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw" uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. "W tym PiS" - dodał. Szef rządu odniósł się do środowego głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji.

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Źródło:
PAP

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- Oczywiście, że odpowiemy na odwetowe cła Unii Europejskiej - powiedział prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem w Białym Domu. Zapytany o chaotyczne decyzje dotyczące polityki handlowej i wielokrotne wycofywanie się z podejmowanych decyzji o cłach, odparł, że to nie niekonsekwencja, lecz "elastyczność".

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. W środę wieczorem zebrana suma przekroczyła 2,5 miliona złotych, co pozwala na zakup dwóch karetek. Sierakowski przekazał, że łącznie z zebranymi w USA pieniędzmi na platformie United24, w dwa dni udało się zebrać w sumie na cztery takie pojazdy. "Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe" - napisał.

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Ten skandal, który wydarzył się w Parlamencie Europejskim, jest dla mnie niewytłumaczalny. To jest głupota ocierająca się o zdradę. Tego nie da się wyjaśnić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji w tej sprawie.

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium