- Jeśli okaże się, że CBA złamało prawo, Kamiński przestanie być szefem Biura - zapowiedział Donald Tusk. Prokuratura sprawdzi, czy współpraca CBA i amerykańskiego FBI była w całości legalna i, czy polska agencja nie wykorzystała jej do rozgrywki politycznej w czasie akcji przeciwko posłance Beacie Sawickiej z PO.
Polityków rozgrzały czwartkowe doniesienia „Gazety Wyborczej”, która twierdzi, że FBI zerwało współpracę z CBA po tym, jak wyszło na jaw, że jego pomoc, okazana polskim agentom przy sprawie byłej posłanki PO Beaty Sawickiej, została wykorzysta do celów politycznych. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Premier: Nieudolna współpraca
Premier Tusk po doniesieniach medialnych, określił współpracę CBA i z FBI jako "nieudolną". Zapowiedział też, że jeśli wyjdą na jaw jakiekolwiek nieprawidłowości, stanowisko straci szef Biura Mariusz Kamiński.
- Aktywny, dobrze pracujący, lojalny wobec państwa Mariusz Kamiński jako szef CBA - OK, ale jeśli okazałoby się, że w przeszłości lub w teraźniejszości - obok sprawności i energii - były lub są działania niezgodne z prawem czy nielojalne wobec państwa polskiego, to decyzję podejmę z dnia na dzień - powiedział dziennikarzom premier.
Podkreślił, że będzie rzetelnie przyglądał się pracy CBA i jego szefa. - Ponieważ wiem, że ta kontrowersyjna postać, była często obwiniana o rzeczy, które nie okazywały się do końca prawdziwe, więc także w tej kwestii muszę być bardzo rzetelny. Gdyby się okazało, że zostało naruszone prawo, interes służby lub interes państwa, Mariusz Kamiński przestanie być szefem - dodał premier.
Amerykanie: Współpracujemy ze wszystkimi
Zarzutom o nielegalnej współpracy zaprzeczają zarówno CBA, jak i FBI. Lakoniczny komentarz wystosowała natomiast amerykańska Ambasada w Polsce. - Kiedy do naszego biura zgłaszana jest oficjalnie prośba od legalnego członka polskiego rządu czy instytucji porządku publicznego, FBI robi wszystko, aby tej prośbie zadośćuczynić. FBI współpracowało i nadal współpracuje z ABW, Strażą Graniczną, CBA, CBŚ oraz Komendą Główną Policji. Współpraca ta przebiega bardzo dobrze - napisano w oświadczeniu.
Jednak szczegóły tej współpracy nadal pozostają tajemnicą.
PiS: To nieprawda
Nie milkną natomiast komentarze polityków na temat kooperacji CBA i FBI.
- Jestem przekonany, że to zwykła nieprawda (doniesienia „GW” – red.) – powiedział dziennikarzom w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem artykuł to przygotowywanie gruntu pod zmianę ustawy o CBA i usunięcie Mariusza Kamińskiego z funkcji szefa Biura.
- Ta instytucja przeszkadza, bo dzisiaj nikt nie chce prowadzić walki z korupcją – stwierdził prezes PiS. - To jest w moim przekonaniu bardzo widoczne i sądzę, że to jest po prostu przygotowanie do tej operacji (do zmian w CBA – red.) - podkreślił.
Jak dodał, sam fakt współpracy CBA z FBI "nie jest mu znany".
Pomoc przy prowokacji
Zdaniem "GW", FBI miało pomagać CBA przy prowokacji, podczas której agent Biura wręczył byłej posłance PO Beacie Sawickiej łapówkę za wygranie przetargu na jedną z działek na Helu.
Akcja CBA obejmowała również wręczenie łapówki burmistrzowi Helu.
Kontrowersje budził moment przeprowadzenia akcji przez Biuro - był to ostatni tydzień kampanii przed wyborami z października 2007 roku. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Koalicja PO i lewicy w sprawie CBA
Projekt zmiany ustawy o CBA, o której wspomniał prezes PiS, przygotowali posłowie klubu Lewicy, Demokratycznego Koła Poselskiego i koła SDPL-Nowa Lewica. Proponują m.in. żeby nadzór nad CBA objął minister odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne, a nie - jak dotychczas - osobiście premier. Zmiana ustawy będzie jednoznaczna ze zmianą szefa CBA.
PO tym planom nie mówi „nie”. A w sytuacji, gdy projekt będzie popierać PO, PSL i cała lewica, ewentualne weto prezydenta w tej sprawie zostanie odrzucone.
- To bardzo ciekawy projekt (lewicy –red.). Jest w nim wiele postulatów, które zgłaszaliśmy wobec CBA jeszcze w poprzedniej kadencji - ocenił Paweł Graś z PO.
Projekt chwali też w środowym "Magazynie 24 Godziny" inny polityk Platformy - Sebastian Karpiniuk. - Zgadzam się z wieloma pomysłami, które proponuje zintegrowana lewica - powiedział.
Źródło: tvn24.pl, PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24