- PiS zbudował 2 lata swojej władzy na oszukiwaniu Polaków - przekonywał w niedzielę Donald Tusk podczas regionalnej konwencji wyborczej Platformy Obywatelskiej na Politechnice Gdańskiej.
- Rządzący mówią z taką samą butą, jak wówczas komunistyczni ministrowie. Mówią, że jest świetnie, że są zadowoleni ze swojej dwuletniej pracy. Kiedy widzę premiera mówiącego te słowa, to jakbym widział Jerzego Urbana w 1981 roku. Tak jest, rząd się wyżywi. Wiecie dlaczego się wyżywi - bo w ciągu dwóch lat jedyne nakłady, które wrosły zauważalnie, to nakłady na władzę" - powiedział. Powiedział także, że bracia Kaczyńscy zafundowali Polakom najdroższą władzę centralną, za którą płaci podatnik, emeryt, pacjent, lekarz. Zdaniem Tuska obecna władza upokarza ludzi, skłania ich do wyjazdu z kraju.
Tusk przypomniał wydarzenia w Stoczni sprzed 27 lat. Wyraził przekonanie, że 21 października Polacy będą dokonywać wyboru, który przypomina wybór w sierpniu 1980 roku. Wtedy, jak powiedział, pokolenie ówczesnych 30-, 40-latków dokonało "racjonalnego wyboru". - Mieli nadzieję na lepsze życie, chcieli, by Zachód był tutaj, by nie trzeba było na Zachód uciekać - powiedział Tusk.
Polskę stać na cud gospodarczy
-Mówimy o polskim cudzie gospodarczym, że on może i musi się zdarzyć tutaj nad Wisłą - mówił Donald Tusk - Tak jak zdarzył się Irlandii, Słowenii, Estonii. Według lidera PO, warunkiem tego są dobra władza oraz zaufanie do energii obywateli. Jak przekonywał Tusk, Polska potrzebuje władzy, "która ma zaufanie do rynku, a nie tylko do swoich biurokratów". - Trzeba wierzyć w cuda, bo cudem była pierwsza "Solidarność", pontyfikat Jana Pawła II i niepodległość Polski - podkreślił lider PO.
Będziemy współpracować, jeśli PiS nie będzie kłamał
Lider PO przywołał niespełnione obietnice Jarosława Kaczyńskiego: "Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem. Wybuduję 3 miliony mieszkań. Wprowadzę niższe podatki" - cytował premiera Tusk. Oskarżył do o oszukiwanie i upokarzanie Polaków.
Dodał, że PO będzie współpracowała z PiS, jeśli premier złoży uroczyste przyrzeczenie, że nie okłamie więcej Polaków. Jak podkreślił, "to co upokarza wielu z nas, to co upokarza wielu z tych co wyjechali, to władza, która używa kłamstwa jako sposobu rządzenia, kłamstwa i oszustwa jako sposobu otumanienia ludzi w Polsce".
Komorowski:premier powinien przeprosić Polaków
Według Bronisława Komorowskiego, premier Jarosław Kaczyński powinien przeprosić Polaków za nieuczciwe i niesprawiedliwe dzielenie Polski na Polskę solidarną i liberalną. - Jarosław Kaczyński dwa lata temu usiłował dzielić Polskę w sposób nieuczciwy, nieprawdziwy i szkodliwy na Polskę solidarną i liberalną - powiedział Komorowski.
Na konwencję przybył także Bogdan Borusewicz.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24