Ministerstwo zdrowia ma nową propozycję dla przyszłych mam. Resort chce, by ginekolodzy proponowali każdej ciężarnej kobiecie test na HIV - donosi "Metro".
Jak podkreśla gazeta, w wielu krajach Europy, jak Anglia, Holandia czy Francja, test na obecność HIV wykonuje 98 proc. kobiet w ciąży. Może on ocalić życie dziecka – wykrycie wirusa pozwala rozpocząć leczenie, które niemal całkowicie chroni płód przed zakażeniem.
W Polsce jedynie co dziesiąta przyszła mama decyduje się na przeprowadzenie badania. Lekarze zlecają je tylko ciężarnym z tzw. grup ryzyka (np. tym, które miały kontakt z narkotykami) - pisze "Metro".
Ministerstwo chce zmian
Taki stan rzeczy nie satysfakcjonuje ministerstwa zdrowia, które rozpoczęło pracę nad nowym rozporządzeniem. Znajdzie się w nim nakaz dla ginekologów, by badali bez wyjątku każdą kobietę w ciąży.
Polska zobowiązała się do tego pięć lat temu, gdy na konferencji europejskich ministrów zdrowia podpisała deklarację, że zminimalizujemy ryzyko zakażenia HIV u dzieci do 2010 r. - podkreśla gazeta.
Nowy przepis miałby zostać wprowadzony dość szybko, bo w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Ministerstwo zapowiedziało, że badania będą refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Według danych Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego od początku epidemii HIV w Polsce (czyli od 1985 r.) zarejestrowano ponad 12 tys. nosicieli wirusa. W tym czasie urodziło się 147 zakażonych nim dzieci - podaje "Metro".
Źródło: "Metro"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu