Prestiżowe nagrody dziennikarskie Fikusy rozdane. Jedna z nich - "za stworzenie przyjaznego użytkownikowi serwisu internetowego" - trafiła do szefa portalu tvn24.pl Kuby Sufina.
Kuba Sufin został laureatem nagrody im. Dariusza Fikusa za 2007 rok w kategorii "Twórca mediów". Nagrodzono go za stworzenie od podstaw portalu na którym się znajdujecie tvn24.pl. - Chcieliśmy wyróżnić to, co nowe - powiedział Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" uzasadniając przyznanie nagrody Sufinowi.
Wnieśliśmy nową jakość
Szef portalu zdradził receptę na sukces: - Chcę i pomagam, by dziennikarzom chciało się chcieć. Podkreślił, że sukces każdego medialnego przedsięwzięcia zależy od ludzi, jego twórców. I dodał: - To nagroda dla całego portalu, zespołu i telewizji TVN24. Przede wszystkim został nagrodzony wysiłek jaki podjęliśmy tworząc portal i rozwijając Kontakt TVN24 oddając widzom i internautom ich telewizję.
Dodał, że Kontakt TVN24 "daje ogromną radość, bo czujemy, że wnosimy coś nowego do telewizji, przyprowadzamy do niej ludzi, dajemy ludziom możliwość obcowania z medium, które było do tej pory za szklaną szybą". Podkreślił, że zawsze będzie wdzięczny Adamowi Pieczyńskiemu, szefowi TVN24 i Piotrowi Walterowi, prezesowi TVN za to, że "dali mu tę robotę w momencie, kiedy świat mediów się zmienia".
Koncepcję tvn24.pl chwalił podczas uroczystości Krzysztof Urbanowicz, twórca blogu Media Cafe Polska specjalizującego się w dziennikarstwie internetowym. – TVN wprowadził nową jakość do polskiego internetu, jeżeli chodzi o portal newsowy stworzony przez stację telewizyjną, i internauci to docenili.
Obok Sufina w kategorii "Twórca mediów" nominowani zostali: prezes Polskiej Agencji Prasowej Piotr Skwieciński, prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański, redaktor naczelny tygodnika "Gość Niedzielny" ks. Marek Gancarczyk oraz prezes Cyfrowego Polsatu Dominik Libicki.
Ten projekt, którym kieruję, malutki projekt, bo tu stoją giganci - od narodowej agencji, publiczne radio, gigantyczna platforma cyfrowa, fantastyczny tygodnik - a tu jest maleńki portal internetowy, ale daje nam ogromną radość js
Drugim laureatem tegorocznych "Fikusów" został dziennikarz sportowy "Rzeczpospolitej" Stefan Szczepłek. Nagrodzono go za profesjonalne dziennikarstwo sportowe. - Czuję się trochę jak zwycięzca rajdu Monte Carlo w klasyfikacji generalnej, chociaż startowałem maluchem - powiedział Szczepłek, dziękując na przyznanie nagrody. - Dziennikarz sportowy nigdy takiej nagrody nie dostał i traktuję ją jako wyróżnienie dla całego naszego środowiska - podkreślił.
Szczepłek przypomniał, że pracę dziennikarską zaczynał właśnie około szóstego marca 1963 r. jako depeszowiec w "Sztandarze Młodych", czyli gazecie, w której pracował również Dariusz Fikus, którego nie miał jednak okazji poznać. - Mam nadzieję, że jak on się dowie o tej nagrodzie, ziemia na jego grobie pozostanie niewzruszona - żartował.
Nagrodzony Stefan Szczepłek pracował m.in. w tygodniku "Piłka Nożna" i w Telewizji Polskiej. Od 1999 roku pisze w "Rzeczpospolitej". Jest autorem książek: "Deyna" i "Moja historia futbolu". Współpracował przy przygotowywaniu kilkudziesięciu publikacji o tematyce sportowej - przede wszystkim - "Encyklopedii Piłkarskiej Fuji".
Do nagrody w tej kategorii nominowani byli też twórca programu "Warto rozmawiać" (TVP) Jan Pospieszalski, komentator dzienników "Fakt" i "Dziennika" Maciej Rybiński, dziennikarz "Rzeczpospolitej" Bronisław Wildstein oraz publicysta "Dziennika" Piotr Zaremba.
Sufin, czyli człowiek orkiestra
Kuba Sufin słynie z ciętego języka. Minutę nie usiedzi w spokoju. Energią zaraża podwładnych. Choć czasem daje nam się we znaki. Świetnie jeździ na nartach i jak mało kto zna się na winach. Uwielbia swoich synów studiującego Michała i zaledwie 6-letniego Stasia.
Zanim został dziennikarzem, malował mieszkania w Paryżu, działał w opozycji i studiował w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie. Działał w NZS. W stanie wojennym drukował gazetki w podziemiu. Swoją przygodę z mediami rozpoczął po 1989 roku. Pracował w PAP i TVP, w której w latach 1994-97 był wydawcą programu publicystycznego "Puls dnia". Był współautorem koncepcji poprzedniczki Informacyjnej Agencji Radiowej, czyli Radia INFO w Polskim Radiu. Współtworzył też "Poranek TVN24". Kierował "Panoramą" w TVP2. Jesienią 2006 roku wrócił do TVN24 i od podstaw zabrał się za stworzenie portalu tvn24.pl. Jego praca szybko zaowocowała pierwszymi sukcesami. W listopadzie 2007 r. otrzymał statuetkę "Promotora" na gali MediaTorów za pokazywanie Internetu z zupełnie nowej strony. Nagrodę przyznają studenci dla ludzi mediów, którzy "kierują medialną lokomotywę na najwłaściwsze tory".
Prestiż i tradycja
W skład kapituły, przyznającej w tym roku nagrodę, wchodziło dziewięć osób: redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki, zastępcy redaktora naczelnego: Piotr Gabryel i Marek Magierowski, publicysta "Rzeczpospolitej" Igor Janke, Barbara Fedyszak- Radziejowska (socjolog i etnograf), Krystyna Mokrosińska (prezes SDP), laureaci nagrody z ubiegłego roku - Krzysztof Skowroński (dyrektor Programu III Polskiego Radia) i Bogdan Rymanowski (TVN) oraz prezes Presspubliki Truls Velgaard.
Lisicki podkreślił, że bardzo się cieszy, iż Nagroda Fikusa przetrwała i również w tym roku dojdzie do jej wręczenia. Jak dodał, typując nominowanych Kapituła starała się, by znalazły się wśród nich osoby "należące do różnych mediów: i prywatnych, i publicznych, i osoby znane ze swojego wyrazistego sposobu pisania i wyrazistego myślenia".
Presserwis informował, że z tegorocznego składu Kapituły Nagrody Fikusa wystąpiła rodzina byłego naczelnego "Rzeczpospolitej". Lisicki wyjaśniał wówczas, że nowy skład kapituły przyznającej nagrodę został powołany ponad miesiąc temu i był konsultowany z przedstawicielami rodziny Fikusa. Podkreślił, że zmiany w Kapitule nie wpłyną na postrzeganie nagrody, gdyż "jej prestiż jest związany z długą tradycją".
Źródło: tvn24.pl, PAP, onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24