Wietnamczyka z czeskim paszportem zatrzymał patrol straży miejskiej w czwartek na stołecznej Pradze. Mężczyzna twierdzi, że funkcjonariusze okradli go z 11 tys. złotych, a następnie wyrzucili z radiowozu. Policja wyjaśnia sprawę.
- Okoliczności sprawy są przez nas wyjaśniane - mówi rzecznik komendanta stołecznego policji Marcin Szyndler.
Rzecznik straży miejskiej Agnieszka Dębińska-Kubicka informuje zaś, że dwóch funkcjonariuszy, oskarżonych o kradzież zawieszono: - Jeżeli zarzuty potwierdzą się, zostaną zwolnieni ze służby - poinformowała w czwartek.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Praga-Południe. Na wyjaśnienia czeka też komendant Straży Miejskiej Zbigniew Leszczyński.
Funkcjonariusze, którzy pracowali w warszawskiej straży czterech i dziesięciu lat, są teraz przesłuchiwani przez policję.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24