Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek potwierdziła słowa ministra zdrowia dotyczące stanu zdrowia Jarosława Kaczyńskiego. Łukasz Szumowski stwierdził, że nieprzyjęcie do szpitala zagrażałoby życiu prezesa partii, dlatego został on przyjęty "w trybie ostrym".
- Nie mogę mówić o zdrowiu prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jedno, co mogę powiedzieć, do czego i on mnie upoważnił, to żeby powiedzieć o stanie jego zdrowia w momencie przyjęcia. Zaręczam, że był przyjęty w takim samym trybie jak pan, ja czy ktokolwiek, dlatego że to był stan, który zagrażał jego życiu - powiedział w piątek w RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski.
- Stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego był taki, że nieprzyjęcie go do szpitala zagrażałoby jego życiu, w związku z tym był przyjęty w trybie ostrym - dodał.
"Potwierdzam słowa ministra zdrowia"
Rzeczniczka PiS była pytana przez dziennikarzy o stan zdrowia prezesa partii i doniesienia, że trafił do szpitala w tak poważnym stanie, że jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo.
- Tak, to prawda, potwierdzam słowa ministra zdrowia i chcę powiedzieć jedno, to lekarze decydują o tym, czy danego pacjenta przyjąć do szpitala, czy też nie - przekazała dziennikarzom Beata Mazurek. - I dzisiaj cieszy nas to, że jest w dobrej formie, że w dobrej formie z tego szpitala wyszedł. Przez moment pojawił się na Nowogrodzkiej [siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie - przyp. red.] i trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej do nas fizycznie wrócił - dodała.
"Plotki wyssane z palca"
Mazurek zwróciła się do "oponentów politycznych i tych wszystkich, którzy nie znają Jarosława Kaczyńskiego, albo nie są z nim w bezpośrednim kontakcie, żeby jednak nie tworzyli plotek wyssanych z palca" na temat stanu jego zdrowia. Podkreśliła, że osobami uprawnionymi do wydawania komunikatów na temat stanu zdrowia prezesa PiS są wyłącznie lekarze, zespół medyczny lub ona - w przypadku stosownego upoważnienia.
Mazurek dopytywana o szczegóły stanu zdrowia Kaczyńskiego, zastrzegła, że na ten temat nie będzie się wypowiadać. - Jeśli pan prezes zechce się podzielić informacją na temat szczegółów jego choroby, to z pewnością to zrobi - ucięła rzeczniczka PiS.
Ponad miesiąc w szpitalu
Lider PiS opuścił Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie 8 czerwca po ponad miesięcznym pobycie. WIM informował, że Jarosław Kaczyński przebywał pod opieką lekarzy z powodu problemów ze stawami, w związku z chorobą zwyrodnieniową stawów. Dyrektor Instytutu profesor Grzegorz Gielerak podawał, że hospitalizacja doprowadziła do stabilizacji stanu zdrowia pacjenta. Zapowiedział, że planowane jest dalsze leczenie prezesa PiS, w tym rehabilitacja w trybie ambulatoryjnym.
Autor: js/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl