Gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, na PiS zagłosowałoby 27 procent badanych - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public dla "Gazety Wyborczej". Na kolejnych miejscach znalazły się kolejno: Platforma Obywatelska, Kukiz’15, Nowoczesna i SLD.
Sondaż został przeprowadzony w czwartek. Wynika z niego, że Prawo i Sprawiedliwość może teraz liczyć na 27-proc. poparcie. To spadek o 2 punkty procentowe od ostatniego badania dla "Gazety Wyborczej" zrealizowanego w październiku.
Na PO zagłosowałoby 24 proc. ankietowanych (partia Grzegorza Schetyny zyskała 10 pkt. proc. od ostatniego badania). Ruch Kukiz’15 mógłby liczyć na 11 proc. poparcia (bez zmian), a Nowoczesna 8 proc. (straciła 11 pkt. proc.).
Na SLD zagłosowałoby 5 proc. badanych (Sojusz zyskał 3 pkt. proc). Do Sejmu nie weszłyby: PSL (3 proc.), Partia Razem (3 proc.), Korwin (2 proc.), Twój Ruch (1 proc.)
15 proc. respondentów odpowiedziało, że nie wie na kogo zagłosować (1 pkt proc. więcej niż w październiku).
Sondaż został przeprowadzony telefonicznie na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich Polaków.
Sondaż Ipsos
32 procent pytanych zadeklarowało w nim swoje poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego. PO może liczyć na 28 proc. poparcie.
Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24
Nieco ponad tydzień wcześniej, w dniach 7-8 marca, Kantar Millward Brown SA przeprowadził sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24. Wówczas oddanie głosu na PiS zadeklarowało 34 procent ankietowanych, zaś na PO 24 procent - obie partie dzieliło więc 10 punktów procentowych.
Autor: js//plw / Źródło: wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sławomir Kamiński/AG