Gdyby wybory parlamentarne odbywały się we wrześniu Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem) uzyskałoby 43 procent poparcia osób deklarujących udział. Na Platformę Obywatelską głosowałoby 18 procent, a na ruch Kukiz'15 - 7 procent. Sondaż przeprowadziło CBOS.
Poparcie dla PiS (wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem) spadło o 1 punkt procentowy w stosunku do sondażu z drugiej połowy sierpnia. 1 punkt procentowy straciła również PO. Notowania Kukiz'15 pozostały bez zmian.
Poza Sejmem
Pozostałe ujęte w sondażu partie nie przekroczyłyby progu wyborczego: SLD otrzymałoby 4 proc. (bez zmian), PSL 4 proc. (spadek o 1 punkt proc.), Nowoczesna 3 proc. głosów (bez zmian), a partia Wolność Janusza Korwin-Mikkego oraz Partia Razem po 2 proc. (obie bez zmian). Niezdecydowanych, któremu ugrupowaniu udzieliliby poparcie, było 16 proc. deklarujących udział w wyborach (3 punkty proc. więcej niż w sierpniu).
"Polacy częściej niż w poprzednich latach chcieliby wziąć udział w wyborach"
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie września, wzięłoby w nich udział - według składanych w badaniu deklaracji - 71 proc. ankietowanych (1 punkt proc. mniej niż w poprzednim sondażu). Do urn nie poszłoby 14 proc. (również jeden punkt procentowy mniej niż w sierpniu), a niezdecydowanych było 15 proc. (1 punkt proc. więcej niż w ubiegłym miesiącu). CBOS wskazało, że "Polacy nadal wydają się bardzo zainteresowani wydarzeniami na scenie politycznej".
"Wciąż częściej niż w poprzednich latach chcieliby wziąć udział w wyborach. Rozpoczęta oficjalnie kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi bez wątpienia temu zainteresowaniu sprzyja" - ocenili badacze. Zauważyli, że kampania wyborcza - szczególnie w dużych miastach - "sprzyja odnawianiu się dwubiegunowego układu sympatii partyjnych". Sondaż został przeprowadzony w dniach 6-13 września na liczącej 1064 osób grupie dorosłych mieszkańców Polski.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP