Schetyna: Jest problem z decyzjami wewnątrz Platformy

Schetyna był pytany o środowe spotkanie klubu PO, podczas którego odbyła się dyskusja o związkach partnerskich.

- Zawsze jest dyskusja, potem decyzja i tę decyzję trzeba egzekwować - mówił gość "Jeden na jeden". Jak stwierdził, ostatnie głosowanie, w czasie którego konserwatywni posłowie PO zagłosowali przeciwko projektowi o związkach partnerskich, było "nieszczęśliwą demonstracją kilkudziesięciu kolegów, którzy nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji tego co robili".

- To techniczne glosowanie na temat odesłaniem projektu do prac w komisji, nie można zasłaniać się światopoglądem - przekonywał Schetyna. Według niego, dyskusja w partii na ten temat jest jednak niezbędna. - Tak musi być w partii, jeśli ta partia ma być żywa i prawdziwa - przekonywał.

Jak dodał, co prawda "jest problem z decyzjami wewnątrz Platformy", jednak według posła, PO nadal powinna pracować nad projektem o związkach partnerskich. - To jest sprawa ważna społecznie i tego oczekują od nas ludzie - podsumował Grzegorz Schetyna.

Na wczorajszej konferencji prasowej Donald Tusk tłumacząc tak niewielką "korektę" rządu stwierdził, że większe zmiany planuje przeprowadzać w lecie.

- Zmiana jest oczekiwana. Opinia publiczna czeka na tę zmianę w rządzie, na nowy początek - podkreślał Schetyna, komentując ostatnie decyzje personalne Tuska. Jak dodał, przed wczorajszym wystąpieniem premiera oczekiwania były zbyt duże. - Za bardzo ściskaliśmy kciuki, żeby stało się coś wielkiego- ocenił poseł.

Polityk stwierdził również, że wczorajsza decyzja premiera miała na celu "wzmocnienie rządu po odejściu jednej osoby [Tomasza Arabskiego - red.]", a nie rewolucję.

Większe oczekiwania poseł PO ma natomiast wobec zapowiadanych przez premiera zmian w lecie. - Połowa kadencji to naturalny czas, żeby podsumować i wyciągnąć wnioski - mówił. - To jest naturalne, że stan ekipy trzeba odświeżać i ten czas przychodzi w lecie - stwierdził Grzegorz Schetyna.

Autor: abs//gak / Źródło: tvn24