Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie, ale to nie przeszkodziło mu przyjechać motorowerem do sądu. Mowa o mieszkańcu gminy Bielany, który na wezwanie kuratora miał się stawić w piątek w sądzie. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
O tym, że mężczyzna przyjechał w stanie nietrzeźwym do sądu, poinformował w południe policję z Sokołowa Podlaskiego kurator. Mężczyzna nie zaprzeczał, że prowadził motorower osobiście, co zresztą potwierdzały kamery z monitoringu. Tłumaczył, że w nocy pił piwo, a gdy wyruszał do sądu czuł się trzeźwy. Tak jednak nie było, więc teraz mężczyzna odpowie za przestępstwo kierowania motorowerem pod wpływem alkoholu. Grozi mu wysoka kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności.
Autor: ktom//gak / Źródło: Sokołowska Policja
Źródło zdjęcia głównego: Sokołowska Policja