"Przez Naszą-Klasę prosili mnie o załatwienie pracy"

Aktualizacja:
Rosół: Namierzyli mnie na Naszej-Klasie, prosili o załatwienie pracy
Rosół: Namierzyli mnie na Naszej-Klasie, prosili o załatwienie pracy
TVN24
Rosół: Namierzyli mnie na Naszej-Klasie, prosili o załatwienie pracyTVN24

Napisałem: rekomenduję, ale nie rekomendowałem - bronił się podczas przesłuchania były asystent ministra sportu Marcin Rosół, tłumacząc dlaczego wysłał do resortu skarbu maila z rekomendacją córki Ryszarda Sobiesiaka do pracy w Totalizatorze Sportowym. Przekonywał, że parę tysięcy ludzi namierzyło go przez Naszą-Klasę i prosiło o pracę, ale nie mieli odpowiednich kwalifikacji.

Rosół - przez niektórych sejmowych śledczych określany jako człowiek-klucz w aferze - przyszedł na przesłuchanie z pełnomocnikiem. Starannie przygotowany, jak się mogło wydawać, bo przeszkolony wcześniej przez speców od wizerunku.

Ale już w trakcie wygłaszania oświadczenia mówił szybko, z lekkim zdenerwowaniem w głosie. Nad emocjami nie potrafił już kompletnie zapanować, kiedy posłowie zaczęli go przepytywać.

Rekomendacja? Rosół przeprasza

Marcin Rosół: Rekomendowałem Magdalenę Sobiesiak, ale nie rekomendowałem
Marcin Rosół: Rekomendowałem Magdalenę Sobiesiak, ale nie rekomendowałemTVN24/PAP

Gdy poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz zapytał o jego pomoc dla córki biznesmena od hazardu Ryszarda Sobiesiaka - Magdaleny - w jej staraniach o pracę w zarządzie Totalizatorze Sportowym, Rosół zaczął się plątać w tym, co mówi. Poszło o maila, który wysłał z ministerialnej poczty do wiceministra skarbu Adama Leszkiewicza 26 czerwca 2009 r. Napisał w nim (cytował Arłukowicz), że Ministerstwo Sportu rekomenduje Sobiesiak do zarządu TS (według CBA biznesmen chciał wsadzić swoją córkę do TS, by lepiej kontrolować rynek hazardowy).

- Nie była rekomendowana, wysłałem maila z zapytaniem, czy ma kwalifikacje, czy ma szansę kandydować - tłumaczył. Ale Arłukowicz nie odpuszczał, przypominając że w mailu (komisja hazardowa ma go od prokuratury) użył słowa "rekomendacja". Zmieszany Rosół przyznał: - Mogłem użyć słów rekomendacja, przepraszam. Minister Drzewiecki nie wiedział o tym mailu. Nie chcę, żeby były wyciągane błędne wnioski.

Potem stwierdził, że po wysłaniu maila, rozmawiał z Leszkiewiczem. - Wyjaśniliśmy sobie, że nie chodzi o rekomendację. Powiedział (wiceminister skarbu - red.), że ma świetne kwalifikacje, niech kandyduje - relacjonował rozmowę Rosół. - Wiedziałem, że szuka pracy. Leszkiewicz powiedział mi o konkursie, mówił, że jeśli będę wiedział o kimś, kto ma dobre papiery, to żebym dał znać - tłumaczył pomysł z wysłaniem maila. Powtarzał jednak, że dokładnej nie pamięta jego treści.

Marcin Rosół tłumaczy się przed śledczymi z rekomendacji dla Magdaleny Sobiesiak
Marcin Rosół tłumaczy się przed śledczymi z rekomendacji dla Magdaleny SobiesiakTVN24

Rosół z Sobiesiakiem na "ty"

Wtedy posłanka PiS Beata Kempa zgłosiła wniosek o przerwę, by Rosół mógł się zapoznać z treścią napisanego przez siebie maila. W jej czasie pojawiła się wątpliwość, czy świadek może zobaczyć list, bo jest to dokument dostarczony przez prokuraturę. Komisyjni eksperci - zastrzegając, że nie znają się na prawie karnym - zwrócili uwagę, że nie można upubliczniać materiałów ze śledztwa.

Posłowie od hazardu postanowili rozstrzygnąć tę kwestię u źródła i w czasie kolejnej przerwy w przesłuchaniu zadzwonić do prokuratury. Ta zgodziła się, pod warunkiem, że sejmowi śledczy okażą Rosołowi maila w miejscu jego przechowywania. Tak też się stało.

A Rosół już na wznowionym posiedzeniu zaczął się tłumaczyć z rekomendacji dla Sobiesiak. W tym celu odczytał sejmowym śledczym definicję "rekomendacji" ze słownika języka polskiego. - To wystawienie komuś pochlebnego świadectwa i tak to rozumiem - powiedział. I przyznał, że dopisanie, iż to rekomendacja Ministerstwa Sportu było bezsensowne.

Jaki cel pan chciał osiągnąć? - dopytywała Kempa. - Żeby Leszkiewicz powiedział, że ma świetne papiery, niech kandyduje - odpowiedział Rosół.

Poseł Arłukowicz dopytywał, dlaczego zainteresował się akurat CV córki Sobiesiaka, skoro tysiące ludzi w Polsce szuka pracy. - Wiem, bo te parę tysięcy ludzi pisało do mnie maile. Namierzyli mnie np. przez Naszą-Klasę koledzy z podstawówki, z Zabrza - powiedział Rosół.

Arłukowicz dopytywał, czy przesłał ich maile do resortu skarbu. - Nie, bo wiceminister Leszkiewicz zadzwonił do mnie z pytaniem, czy znam osobę o odpowiednich kwalifikacjach, a nie wszyscy moi znajomi takie mają - stwierdził.

- Czyli te wszystkie osoby z Naszej-Klasy miały gorsze CV niż pani Sobiesiak - dociekał Arłukowicz. - Nie oceniałem ich, wysłałem CV (Sobiesiak - red.) do wiceministra Leszkiewicza - bronił się Rosół. - To dlaczego wysłał pan CV Sobiesiak - nie ustępował poseł Lewicy. - Żeby pan Leszkiewicz ocenił, był jeden konkurs i tylko o nim wiedziałem - odpowiedział Rosół. Zapewnił, że nie interweniował w komisji konkursowej TS.

Jak byłem przesłuchiwany przez CBA to źle umiejscowiłem niektóre wydarzenia w czasie. Ale dzięki temu przesłuchaniu i doniesieniom medialnym, w których przewija się moje nazwisko, odświeżyłem sobie pamięć mr

Nieścisłości w zeznaniach

Wcześniej, gdy Rosół odpowiadał na pytania posłów, minął się prawdą. Twierdził, że kiedy 17-18 sierpnia 2009 r. rozmawiał z ówczesnym ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim o pracy dla Sobiesiak w Totalizatorze Sportowym, nie wiedział, że złożyła już aplikację. Drzewiecki zeznał jednak co innego: że to Rosół powiedział mu o aplikacji, a on zareagował: to głupi pomysł (Rosół zeznał, że Sobiesiak kilkakrotnie dzwonił do niego ws. pracy dla córki i dlatego powiedział mu o konkursie w TS).

Potem dopytywany przez posła PO Jarosława Urbaniaka prostował: W rozmowie z ministrem Drzewieckim mówiłem, że pani Sobiesiak albo złoży, albo złożyła aplikację. Minister mógł zapamiętać: że złożyła.

Rosół prostował także informacje na temat byłego doradcy TS Marka Przybyłowicza. Najpierw oświadczył, że go nie zna, potem, iż spotkał się z nim raz, kiedy nie mógł tego zrobić minister Drzewiecki. Ale nie rozmawiali wtedy o TS, tylko tenisie stołowym.

Przyłapany przez śledczych na innych nieścisłościach, stwierdził, że "jak był przesłuchiwany przez CBA, to źle umiejscowił niektóre wydarzenia w czasie". Ale dzięki m.in. "temu przesłuchaniu i doniesieniom medialnym, w których przewija się jego nazwisko, odświeża sobie pamięć".

"Nie miałem nic wspólnego z ustawą"...

Rosół: Nie brałem udziału nad projektem noweliacji ustawy
Rosół: Nie brałem udziału nad projektem noweliacji ustawyTVN24

Zanim rozpoczęło się przesłuchanie, Rosół wygłosił przygotowane wcześniej oświadczenie. Poruszył w nim wszystkie wątki z afery hazardowej, jakie przewinęły się w mediach i w przesłuchaniach komisji hazardowej: od przecieku z akcji CBA poprzez ustawę hazardową aż do interesów biznesmena od hazardu Ryszarda Sobiesiaka i pracy dla jego córki w Totalizatorze Sportowym. Wszystkim doniesieniom na ten temat i zeznaniom byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego przed komisją hazardową konsekwentnie zaprzeczył.

KIM JEST ROSÓŁ

Mam 31 lat, jest u progu kariery, a po wpisaniu mojego nazwiska w wyszukiwarce internetowej, pojawiają się określenia "aferzysta", "przestępca", "oskarżony". Źle się z tym czuję. Pokazuje się mnie jako przykład zepsucia młodego pokolenia. Nie zgadzam się na to Marcin Rosół

Potem odciął się też od jakichkolwiek wpływów na prace legislacyjne nad ustawą hazardową. - Nie leżało to w zakresie moich obowiązków - przekonywał Rosół. Utrzymywał też, że na początku w ogóle nie wiedział o co chodzi z dopłatami od gier nieobjętych monopolem państwa.

Dowodził, że zamieszanie, jakie z nimi wynikło (minister sportu raz z nich rezygnował, innym razem nakazał przywrócić) wywołał resort finansów. I to tam powstał błąd. - Nie mógł nie wiedzieć, że za całość finansowania Euro 2012 odpowiada budżet państwa. Dopłaty nie mogły być źródłem finansowania - przekonywał Rosół.

I podkreślił, że pismo Drzewieckiego z 30 czerwca 2009 r., w którym powiadamia o tym, że dopłaty są niepotrzebne, nie było niczym nadzwyczajnym (pismo o wykreślenie dopłat zostało wysłane do wiceministra finansów Jacka Kapicy, pieniądze z dopłat miały iść na inwestycje sportowe, według CBA na ich zablokowaniu zależało biznesmenom z branży hazardowej - Ryszardowi Sobiesiakowi i Janowi Koskowi - którzy lobbowali w tej sprawie u Drzewieckiego i ówczesnego szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego).

"... ani z przeciekiem"

Nie byłem źródłem ani ogniwem przecieku. Nie przekazywałem żadnych informacji z akcji CBA, bo ich nie posiadałem Marcin Rosół

- Nie byłem źródłem ani ogniwem przecieku. Nie przekazywałem żadnych informacji z akcji CBA, bo ich nie posiadałem - zapewnił. - Nie ma żadnego związku między spotkaniem Mariusza Kamińskiego z Donaldem Tuskiem 14 sierpnia 2009 r., a wycofaniem się Magdaleny Sobiesiak z konkursu. To burzy całą misternie zrobioną intrygę. Poziom dedukcji (Kamińskiego - red.) jest marny - dodał.

Rosół potwierdził wersję spotkania z "Pędzącego Królika", jaką zeznając przed komisją śledczą zaprezentowała córka Sobiesiaka. Przekonywał, że w rozmowie z nią nawet słowem nie wspomniał o akcji CBA, bo nie miał wówczas takiej wiedzy. Ostrzegał ją tylko przed donosami ze strony byłego doradcy TS Marka Przybyłowicza, którymi będzie zatruwał życie jej, jemu i ministrowi Drzewieckiemu. Przyznał, że nazwał wtedy Przybyłowicza: " to skrzyżowanie CBA i KGB".

- Nie żądałem wycofania się z konkursu, opisałem tylko zagrożenia - powiedział. I stwierdził, że Kamiński nie ma żadnych dowodów na jego rzekomo nerwowe ruchy związane z tą sprawą (miał wydzwaniać do resortu skarbu, by wycofać kandydaturę Sobiesiak).

Przekonywał, że to, co mówił na jego temat Kamiński, godzi w jego dobre imię. I nie pozostawi tego bez echa, sprawa oprze się o sąd. Potem dowodził, że były szef CBA kłamał. - Patrząc w sufit snuł haniebne hipotezy, niektóre wydarzenia pominął, a niektóre zmanipulował - stwierdził Rosół. - Użył mnie jako pionka, który nie ma nazwiska, pracy, rodziny, którego można bezkarnie pomówić i oczernić, by zdyskredytować polityków PO i prowadzić rozgrywki z demokratycznie wybranym rządem - ocenił.

Jego zdaniem, w wyniku akcji CBA jeden z najlepszych ministrów w rządzie (Drzewiecki) został zmuszony do odejścia w niesławie.

"Nie pomagałem Sobiesiakowi w interesach"

Odniósł się też do zeznań Kamińskiego, iż miał załatwić w Ministerstwie Środowiska zezwolenie na wylesienie gruntów w Zieleńcu, na których firma Sobiesiaka zbudowała wyciąg narciarski (zaczął on działać w grudniu 2008 r., choć zgodnie z prawem o pozwolenie na budowę Sobiesiak mógł wystąpić dopiero w marcu 2009 roku).

Przyznał, że poznał Sobiesiaka we wrześniu 2008 r., kiedy był z ministrem Drzewieckim na otwarciu boiska "Orlik" w Małopolsce, a dokładniej w Gdowie. Później wspólnie zjedli kolację w jednym z krakowskich hoteli.

I w tej kwestii pojawiły się rozbieżności. Drzewiecki zeznał przed komisją hazardową, że nie zapraszał Sobiesiaka, tylko ten jako były piłkarz interesował się "Orlikami", i że w hotelu dosiadł się do stolika. Rosół zeznał, że Sobiesiak w ogóle nie interesował się "Orlikami" a dwa-trzy dni przed spotkaniem inny współpracownik Drzewieckiego powiedział mu, że "pewien znajomy ministra chce się spotkać" i pyta, w którym hotelu się zatrzymają, a kiedy zeszli na kolację, biznesmen już na nich czekał.

Sobiesiak - jak powiedział Rosół - przedstawił się jako biznesmen związany z branżą hotelowo-turystyczną i poinformował, że z winy urzędników jego inwestycja związana z wyciągiem narciarskim nie może być otwarta przed sezonem.

- Powiedziałem, że nie znam sprawy. Przekazałem mu swoją wizytówkę i poinformowałem, aby zwrócił się do mnie po powrocie do Warszawy - relacjonował Rosół.

Przekonywał, że prośbę Sobiesiaka, by zorientować się, co się dzieje z decyzją resortu środowiska, uznał za interwencję normalnego obywatela, każdego innego petenta, który nie może uzyskać informacji od urzędu centralnego.

Użył mnie (Mariusz Kamiński) jako pionka, który nie ma nazwiska, pracy, rodziny, którego można bezkarnie pomówić i oczernić, by zdyskredytować polityków PO, i prowadzić rozgrywki z demokratycznie wybranym rządem Marcin Rosół

- Żadnej decyzji nie załatwiałem. Nie wymuszałem na nikim jej wydania. Mariusz Kamiński nie wykazuje z kim miałbym współpracować w Ministerstwie Środowiska, z kim miałbym to załatwić - stwierdził. Zapewnił też - już odpowiadając na pytania sejmowych śledczych - że minister Drzewiecki nie nakazywał mu, by zainteresował się problemami Sobiesiaka.

Przyznał, że biznesmen od hazardu zwrócił się do niego jeszcze w innej sprawie dotyczącej kontroli z Ministerstwa Infrastruktury, która miała potwierdzić konserwację i dopuszczenie wyciągu do użytku. - Decyzja czekała do odbioru. Przekierowałem pana Sobiesiaka do Ministerstwa Infrastruktury - zapewniał Rosół

Potem wytłumaczył się z pobytu w ośrodku biznesmena w Zieleńcu, za który - jak zapewniał - zapłacił sam i nie była to żadna forma łapówki. - To prawda, że Sobiesiak zaprosił mnie do Zieleńca, ale tylko po to, by pochwalić się kompleksem - mówił Rosół.

A potem zapewniał, że nie zajmował się interesami Ryszarda Sobiesiaka. Nie interweniował też w jego imieniu ws. ustawy hazardowej, bo z tą branżą nie miał nigdy nic wspólnego. - Nigdy nie byłem w kasynie. Nigdy w życiu nie pociągnąłem za wajchę jednorękiego bandyty - stwierdził.

Zapewnił też, że nie pomagał Sobiesiakowi ws. przetargu na lokalu na warszawskim Żoliborzu przy ulicy Mickiewicza. Przyznał jedynie, że w kwietniu lub w maju 2009 r. biznesmen zwrócił się do niego o sprawdzenie, czy to prawda, że przetarg może być "ustawiony pod jakiegoś oferenta".

- Zdziwiłem się tą informacją, bo wszystkie przetargi ogłaszane są na stronach internetowych publicznych serwerów. Niemniej wykonałem do przewodniczącego rady dzielnicy (Żoliborz - red.) jeden telefon z pytaniem, czy przetarg jest już ogłoszony i czy wszystko jest w porządku, ponieważ mam sygnał, że są jakieś nieprawidłowości - relacjonował Rosół.

- Dowiedziałem się - kontynuował - że przetarg będzie dopiero ogłoszony, a informacja o nim będzie dostępna w internecie i że "wszystkie procedury będą dochowane".

Rosół zapewniał, że potem powiedział jedynie Sobiesiakowi, żeby "zainwestował w człowieka, którego posadzi przed komputerem" i który przypilnuje terminu ogłoszenia i samego przetargu.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulice miasta pokrył śnieg. Od godz. 3:40 trwa akcja posypywania ulic. 170 posypywarek działa na tych drogach, którymi kursują autobusy miejskie. Kierowcy, bądźcie ostrożni i przepuszczajcie pojazdy służb oczyszczania.

Wszystkie posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

Wszystkie posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem na terytorium Ukrainy. Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. MTK wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 22 listopada.

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem i oblodzeniem. W wielu regionach kraju na drogach może być ślisko. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Brazylijska policja federalna formalnie zarzuciła w czwartek byłemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro i jego 36 stronnikom udział w spisku w celu przeprowadzenia zamachu stanu i utrzymania władzy po przegranych przez niego wyborach prezydenckich w 2022 roku.

Jair Bolsonaro z zarzutami. "Organizacja kryminalna"

Jair Bolsonaro z zarzutami. "Organizacja kryminalna"

Źródło:
PAP

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl